Dextimus: Pewien neon dzisiaj mi tłumaczył, że tron dla prezbitera to jest głowa. Ambonka to usta, przez które Eklezja przemawia, stół to żołądek, z którego nas karmi, wokół stołu jest łono, w którym Eklezja nosi niedojrzałych chrześcijan, obecnych na Passze, a na samym dole, tam gdzie kobieta ma... hmmm... jest baptysterium, z którego, po "porodzie", czyli wyjściu z wody, wychodzi "nowy chrześcijanin".
Bardzo ciekawe w kontekście ostatnich wątków. Przynajmniej mają kogo chrzcic nawet jeżeli czekają na ten jeden jedyny dzień w roku. Nawet ich rozumiem to takie NPCh. w cyklu rocznym.
Co mi się podoba u neonów, to konkretna i jednoznaczna wizja symboliki. Zupełnie jak w dawnej liturgii. Przeciwieństwem tego jest symbolika NOM-owa, gdzie wszystko może mieć wiele (często sprzecznych!) znaczeń.
Tej pochwały nie należy jednak rozumieć jako jednoczesnego zachwytu samą kiko-estetyką. Obrazów Kiko bym sobie nie powiesił na ścianie
[cite] Maciek:[/cite]Co mi się podoba u neonów, to konkretna i jednoznaczna wizja symboliki. Zupełnie jak w dawnej liturgii. Przeciwieństwem tego jest symbolika NOM-owa, gdzie wszystko może mieć wiele (często sprzecznych!) znaczeń.
Oj Maćku, zdziwiłbyś się, gdybyś sobie więcej poczytał o symbolice w liturgii i architekturze ;-)
[cite] Paweł i Ola:[/cite]Oj Maćku, zdziwiłbyś się, gdybyś sobie więcej poczytał o symbolice w liturgii i architekturze ;-)
---
Czyżby Torquemada bronił NOM'u? :shocked:
kiedys z przerażeniem oglądałam rysunek rodziny wykonany przez Jasia. cały czarny.
mając w głowie każdą teorię psychologiczna na temat znaczenia barw w rysunku zapytałam ostrożnie, dlaczego tak narysował. taką kredką
on mi na to - bo czarny najlepiej widać
W klasycznej liturgii nie było wszystko jednoznacznie i kawę-na-ławę.
Polecam lekturę Jean Hani "Symbolika świątyni chrześcijańskiej"
---------------------------------------
Świetna książka. Szkoda, że taka droga na allegro. Pisałam do wydawnictwa Znak z prośbą o wznowienie i odpisali, że na wiosnę 2009, a tu ani widu, ani słychu. Może jakby więcej listów dostali...
Komentarz
Tej pochwały nie należy jednak rozumieć jako jednoczesnego zachwytu samą kiko-estetyką. Obrazów Kiko bym sobie nie powiesił na ścianie
Lud w nawach bocznych symbolizuje ręce Kościoła, jeszcze doczytałem.
http://breviarium.blogspot.com/2009/12/chrystus-nie-zyje.html
niepokój...:shocked:
---
Czyżby Torquemada bronił NOM'u? :shocked:
Przypomniało mi się dlaczego s. Michaela Pawlik śpiewa "Święta Madonno" zamiast "Czarna Madonno".
A te czarne zasłonki też "niczego sobie"...
Możesz rozwinąć tę myśl?
W klasycznej liturgii nie było wszystko jednoznacznie i kawę-na-ławę.
Polecam lekturę Jean Hani "Symbolika świątyni chrześcijańskiej"
ale i tak ulubione kolory to czarny i żółty
- co chcesz dostać od św. Mikołaja?
- prezent żółty
mając w głowie każdą teorię psychologiczna na temat znaczenia barw w rysunku zapytałam ostrożnie, dlaczego tak narysował. taką kredką
on mi na to - bo czarny najlepiej widać
odetchnęłam :bigsmile:
W klasycznej liturgii nie było wszystko jednoznacznie i kawę-na-ławę.
Polecam lekturę Jean Hani "Symbolika świątyni chrześcijańskiej"
---------------------------------------
Świetna książka. Szkoda, że taka droga na allegro. Pisałam do wydawnictwa Znak z prośbą o wznowienie i odpisali, że na wiosnę 2009, a tu ani widu, ani słychu. Może jakby więcej listów dostali...