Francuski , z tej książki , bardzo pilnują diety cały tydzien, uważają co i ile jedzą. Folgują sobie w niedzielę To opis autorki książki w skrócie
Nie mam pojęcia jak się można najeść tymi ich porcjami żywnościwymi. Będęc we Francji byłam raczej bardzo szczupła, ale i tak wszyscy wiedzieli, że jak coś zostanie to najchętniej zjem :P
Gdzieś mi smignelo, ze Francuzki późno jedzą śniadanie- rogalika i kawę nooo a jak potem sałatę i wieczorem kawałek mięsa z warzywami to diety cud nie potrzeba
nie sadze żeby 100% czy nawet 80% Francuzek było szczupłe, modnie ubrane i zawsze wyglądały jakby z planu kręcenia reklamy perfum Chanel5 zeszły Wiec raczej nie odbiegają od kobiet innych narodowości. Przyznam ze we Francji jeszcze mnie nie było. Ale i Francją to nie tylko Paryż
Nie macie wrażenia, że kobiety które się często malują szybciej się starzeją na twarzy, mają więcej zmarszczek? Ostatnio miałam makijaż na własnym ślubie, bo uważam że to jednak chemia a nie dobrodziejstwo.
Nie macie wrażenia, że kobiety które się często malują szybciej się starzeją na twarzy, mają więcej zmarszczek? Ostatnio miałam makijaż na własnym ślubie, bo uważam że to jednak chemia a nie dobrodziejstwo.
Przesądy z dawno, dawno temu. Przy czym mnie maluje z raz na niedzielę A starzeje się zwyczajnie.
Zmarszczki robią się od słońca, mimiki, zaniku mięśni twarzy i niewłaściwej pielęgnacji, jakby ktoś ten makijaż zmywał jakoś brutalnie albo stosował mocno wysuszające kosmetyki to może zaszkodzić, ale zależność działa raczej w drugą stronę, osoby z ładną cerą się mniej malują.
Ale popatrz Wracają i bez poczucia winy jednak w stosunku do rodziny Polki nie wracają, oddają wszystko i ciągle mają poczucie winy , ze mało i malo . I nie myślą o sobie w tym poczuciu winy .
Ale przecież żeby nawet na trochę wrócić, to musisz dać butlę i nianię. No nie wierzę, że zaraz każda Francuzka ma home office albo w pracy dziecko na cycu. Atmosfera polskiego świadomego macierzyństwa nie sprzyja oddawania niemowląt komukolwiek i to codziennie, jeszcze dla fanaberii pt. praca kobiety. Zresztą tutejsza atmosfera raczej też nie sprzyja.
Atmosfera polskiego świadomego macierzyństwa nie sprzyja oddawania niemowląt komukolwiek i to codziennie, jeszcze dla fanaberii pt. praca kobiety _---_-----------
Co złego jest w świadomości, że małe dziecko dla dobrego rozwoju potrzebuje głównie obecności matki ?
Najbardziej cerę niszcza słońce i papierosy, także gdy jest to bierne palenie. Jakieś paciaje nie mają wielkiego wpływu.
Co do karmienia, to na szczęście w dzisiejszych czasach nie mamy dylematu mamka czy zanieczyszczone mleko zwierzęce, mm jest jednak bezpieczne. Już mnie od dłuższego czasu doprowadza do szału ten nacisk na kp. Tak, jest zdrowe, ale wymawianie tego co chwilę "no to musi dać butlę" aż prowokuje do przekory.
Słońce ? No nie wiem , Afryka ma taką operację słońca, a Murzynki mają świetną cerę. No tak , są czarne na twarzy , czyli zabezpieczone
U nas tak mało słońca w roku a cera taką se. Szybciej się starzeje jednak niż u afrykanek . Szybciej się marszczyć.
Znam wiele Polek mieszkających w krajach, gdzie słońce operuje mocniej i dłużej niz w PL. Nie zestarzały się jakoś szybciej
Mysle ze jednak większy wpływ na cerę ma dbanie/nie dbanie o nią niż słońce czy inne czynniki. U nas wciąż pokutuje ze preparaty p/zmarszczkowe to +40 i więcej. I mało kto działa profilaktycznie bo przecież młody, czterdziestki nie ma, wiec jak to tak stosować krem na zmarszczki przed magiczna +40tką która bije z opakowań kosmetyków. Albo na zasadzie -chce być naturalna, żadnego kremu, bo pakować chemii nie chce. A tu trzeba zaczac dbać nim się coś pojawi czesto stosuje się jeden krem cały rok, na zasadzie -służy mi, wiec nic zmieniać nie będę. Facet stosujący kosmetyki do twarzy? Never! Bo to nie męskie.
Jakoś słabo obawiam się starzenia z powodu dwóch miesięcy słonca w naszym klimacie . 10 miesięcy takie żse slonecznie. Traktuję to raczej jako karmienie ciała na pozostale 10 miesięcy . I jakoś nie widzę aby starzeje wyglądała od podobnych wiekiem czy nawet mlodszych Trochę to straszenie Tym słońcem. Brak słońca większość roku prowadzi raczej do stanów depresyjno melancholijnych i to może dopiero wpedzic w starzenie się
zdecydowanie racja z brakiem slonca,musi byc czesto
To porownywanie Polek i Francuzek, ich stylu zycia, bycia, odzywiania sie dla mnie jest bezcelowe. Dieta ludzi zyjacych w klimacie srodziemnomorskim, cieplym, morskim umiarkowanym z cala pewnoscia jest inna tych zyjacych w klimacie umiarkowanym. Inna szerokosc geograficzna, inne naslonecznienie, inna dostepnosc owocow tych zwyklych i morza, ryb. To sie wszystko ze soba zazębia. I przepraszam bardzo ale pomimo tych ę ą wspanialych, giętkich joggingow w parku i wypielęgnowanych twarzy matek - to im, Francuzom narod sie sypie.
I jeszcze jedno Morskie klimaty zalecane na rekonwalescencje byl i dawniej dla chorych i nie tylko Jod , słońce, wiatr od morza
Teraz nagle bum , szkodliwość słońca
A jakoś nie ma wzięcia zima takiego jak morskie kurorty modne Ibizy , Madery Floryda Tam cisną sami starzy ludzie i wyglądają jak śmierć chodząca Reklama starzenia na plażach slonecznych Tiaaa
Dlaczego mamy sie porownywac z jakimikolwiek przedstawicielkami innych nacji? Doceniam bardzo legendarny francuski szyk, fascynuje mnie skandynawski styl i jasne wlosy tych anielskich istot, wyspiarskie picie fajfokloków ale do jasnej ciasnej: jestem słowianką i mam to coś czego z kolei mi moze pozazdroscic niejedna Francuzka, Szwedka czy Angielka!
Dlaczego mamy sie porownywac z jakimikolwiek przedstawicielkami innych nacji? Doceniam bardzo legendarny francuski szyk, fascynuje mnie skandynawski styl i jasne wlosy tych anielskich istot, wyspiarskie picie fajfokloków ale do jasnej ciasnej: jestem słowianką i mam to coś czego z kolei mi moze pozazdroscic niejedna Francuzka, Szwedka czy Angielka!
Zresztą, Polki są pięknymi kobietami. Absolutnie nie powinny mieć żadnych kompleksów wobec Feancuzek!
Dlaczego mamy sie porownywac z jakimikolwiek przedstawicielkami innych nacji? Doceniam bardzo legendarny francuski szyk, fascynuje mnie skandynawski styl i jasne wlosy tych anielskich istot, wyspiarskie picie fajfokloków ale do jasnej ciasnej: jestem słowianką i mam to coś czego z kolei mi moze pozazdroscic niejedna Francuzka, Szwedka czy Angielka!
Zresztą, Polki są pięknymi kobietami. Absolutnie nie powinny mieć żadnych kompleksów wobec Feancuzek!
Nie chodzi o porównywanie, ale o to, że można sporo fajnych zwyczajów wprowadzić u siebie. Minimalistyczna garderoba jeszcze mi się bardzo podobała. Fakt rzeczy raczej bardzo drogie, ale 10 na zmianę. Dieta chociaż ciężko się nią najeść to rzeczywiście bardzo zdrowa.
Komentarz
nie sadze żeby 100% czy nawet 80% Francuzek było szczupłe, modnie ubrane i zawsze wyglądały jakby z planu kręcenia reklamy perfum Chanel5 zeszły
Wiec raczej nie odbiegają od kobiet innych narodowości.
Przyznam ze we Francji jeszcze mnie nie było.
Ale i Francją to nie tylko Paryż
Ostatnio miałam makijaż na własnym ślubie, bo uważam że to jednak chemia a nie dobrodziejstwo.
Przy czym mnie maluje z raz na niedzielę A starzeje się zwyczajnie.
jeszcze dla fanaberii pt. praca kobiety
_---_-----------
Co złego jest w świadomości, że małe dziecko dla dobrego rozwoju potrzebuje głównie obecności matki ?
Nie zestarzały się jakoś szybciej
Mysle ze jednak większy wpływ na cerę ma dbanie/nie dbanie o nią niż słońce czy inne czynniki.
U nas wciąż pokutuje ze preparaty p/zmarszczkowe to +40 i więcej. I mało kto działa profilaktycznie bo przecież młody, czterdziestki nie ma, wiec jak to tak stosować krem na zmarszczki przed magiczna +40tką która bije z opakowań kosmetyków. Albo na zasadzie -chce być naturalna, żadnego kremu, bo pakować chemii nie chce.
A tu trzeba zaczac dbać nim się coś pojawi
czesto stosuje się jeden krem cały rok, na zasadzie -służy mi, wiec nic zmieniać nie będę.
Facet stosujący kosmetyki do twarzy? Never! Bo to nie męskie.
@Rejczel
zgadzam się.
lepszym byłoby porównanie do tych, którzy żyją w podobnym do nas miejscu, ze zbliżona dieta.
To by miało sens większy.
Minimalistyczna garderoba jeszcze mi się bardzo podobała. Fakt rzeczy raczej bardzo drogie, ale 10 na zmianę.
Dieta chociaż ciężko się nią najeść to rzeczywiście bardzo zdrowa.