Każdy tekst opiniotwórczy jest zgodny z jakimś swiatopogladem. W tym wypadku na pewno zgodny ze swiatopogladem autorów. Sama idea oceniania filmów dla dzieci czy nastolatków jest cenna i przydatna, ale na Twój portal natykam się w necie w dwóch okolicznościach - albo jest linkowany jako humorystyczna ciekawostka, albo z pewnym poirytowaniem krytykowany przez osoby wierzące i praktykujące, które uważają ze ta strona, prowadzona przez garstkę ludzi którym bliżej raczej do purytańskich ortodoksów niż katolików, ośmiesza ich wiarę. Przemycacie zreszta w tych tekstach własne interpretacje tego co uważacie za zle, a które nie są przyjęte i obowiązujące w kościele katolickim. Fajnie, ze znaleźliście sobie jakaś nisze na autokreację w sieci, ale w swietle tego wszystkiego kreowanie się na eksperta od moralności jest raczej zabawne, a w terminologii religijnej podpada nawet pod grzech pychy Aha, według netykiety, w której orientujesz się jak widze tak samo jak na moralnych zagadnieniach poruszanych w kinie, na forach przyjęte jest zwracanie się do siebie na Ty, tym bardziej ze piszemy tu pod nickami. Oczekujesz, by ludzie zwracali się do Ciebie per "Pan Brawario"?
A i co do recenzowania filmów, to naprawdę nie jest tak ze portale i blogi filmowe skupiają się wyłącznie na grze aktorskiej, muzyce, kostiumach, efektach specjalnych itp, a aspekty moralne, ogólny przekaz i wydźwięk historii, drastycznosc scen, widoczne "skrzywienie światopoglądowe" reżysera czy wreszcie fakt czy film jest odpowiedni dla młodszych widzów, opisuje i kategoryzuje wyłącznie kulturadobra przeczytanie recenzji nie jest trudne, to ze inne portale nie wykorzystują prymitywnego oznaczania filmów trupimi czaszkami i nie stosują metafor typu "słodka bułka obtoczona w fekaliach" nie znaczy, ze dogłębnie nie analizują opisywanych filmów
Małe pytanie - jeśli ktoś jest purytańskim ortodoksyjnym katolickim amiszem to już nie może mieć swojego miejsca w sieci? Kto nie chce, niech nie czyta.
Ależ może, a inni mogą krytykować. Na tym to polega.
Małe pytanie - jeśli ktoś jest purytańskim ortodoksyjnym katolickim amiszem to już nie może mieć swojego miejsca w sieci? Kto nie chce, niech nie czyta.
A czytasz ze zrozumieniem? To może przeczytaj jeszcze raz.
"Oświeceni i tolerancyjni" jak i Tygodnik Powszrchny to Twoje dopowiedzenie. To ze osobie wierzącej nie podobają się treści z kulturydobrej i uważa je za szkodliwe, nie znaczy ze jest liberalnym fanem TP. Strasznie szufladkujesz. Kazdy ideowiec może sobie zbudować swoje miejsce w sieci, a im bardziej jest dziwaczny tym lepiej. Brawario znalazł sobie nisze i miejsce na promocje swoich poglądów, no i ok, każdy może to zrobić w sieci (właściwie chyba tylko sieć pozostaje, bo jakos nie widze tych recenzji w druku). Mnie przeszkadza w tym przede wszystkim wypaczanie kina, a drugorzędnie - ze takie mocno niszowe, specyficzne poglądy, sprzedawane są jako ogólny głos chrześcijańskiej moralności. To tez fałszowanie rzeczywistości. Jakie to poglądy? Brawario regularnie linkuje tutaj swoje teksty, każdy może się zapoznać. To jego własne interpretacje oparte na wybiórczym doborze cytatów.
Mateczko Kozłowska... Ale się Twojej siostrze nudzi... Że ona ma czas na takie nadinterpretacje prostego filmu...
Jednakże jestem wdzięczna @Brawario bo przynajmniej wiem że gdy film jest polecony, to mogę z dziećmi spokojnie oglądać. A siostra w takim filmowym towarzystwie pewnie się nie nudzi. Widać że sumiennie wykonuje pracę. Za co bardzo dziękuję.
Jak dla mnie to recenzje Brawaria są pożyteczne, może za wyjątkiem spoilerowania. Dokładnie opisuje za co stawia minusy, np. minusy za przeciwstawianie się legalnej władzy ignoruję a jak jest minus za sceny seksu to wiem, że przy dzieciach nie oglądać itd.
Tu kompletnie nie chodzi o żadne pouczanie. Rozmawiamy o recenzjach- tekstach, które w opiniach wielu osób wypowiadających się są po prostu bardzo słabe. To też może być sygnał dla innych, jak pisać.
I to jest jeden z przykładów, jak specyficzne mogą być odbiory filmów. Aż sobie obejrzę jeszcze raz, bo widziałam ten film już dawno i pamiętam że mi się podobał, ale agresywnego feminizmu nie. To była raczej ciepła historia.
"Niewiastom zaś zamiast zadowolenia z przymiotów własnej płci, takich jak np. większa empatia, subtelność bycia, wdzięk czy łagodność..."
Banalny stereotyp. To są cechy osobowe, nie "przymioty płci". Cy recenzenci kulturydobrej nie wiedzą, że te cechy nie dotyczą każdej kobiety, na pewno nie w takim samym stopniu?
Wątek o teatrze jakoś nie przyciągnął uwagi szanownego forum. Więc tu zapytam, czy polecacie jakieś sztuki grane w Warszawie. Bo, gdy chcę dobry, bezpieczny film, to już z czego mogę wybierać:)
Meksykańskie Święto Umarłych jest super. Byłam w Meksyku w tych dniach, atmosfera niesamowita, truposze na ulicach, wystawach sklepowych, balkonach, rodzinna fiesta przy grobach - coś totalnie innego i fascynującego.
Komentarz
Aha, według netykiety, w której orientujesz się jak widze tak samo jak na moralnych zagadnieniach poruszanych w kinie, na forach przyjęte jest zwracanie się do siebie na Ty, tym bardziej ze piszemy tu pod nickami. Oczekujesz, by ludzie zwracali się do Ciebie per "Pan Brawario"?
A i co do recenzowania filmów, to naprawdę nie jest tak ze portale i blogi filmowe skupiają się wyłącznie na grze aktorskiej, muzyce, kostiumach, efektach specjalnych itp, a aspekty moralne, ogólny przekaz i wydźwięk historii, drastycznosc scen, widoczne "skrzywienie światopoglądowe" reżysera czy wreszcie fakt czy film jest odpowiedni dla młodszych widzów, opisuje i kategoryzuje wyłącznie kulturadobra przeczytanie recenzji nie jest trudne, to ze inne portale nie wykorzystują prymitywnego oznaczania filmów trupimi czaszkami i nie stosują metafor typu "słodka bułka obtoczona w fekaliach" nie znaczy, ze dogłębnie nie analizują opisywanych filmów
Kazdy ideowiec może sobie zbudować swoje miejsce w sieci, a im bardziej jest dziwaczny tym lepiej. Brawario znalazł sobie nisze i miejsce na promocje swoich poglądów, no i ok, każdy może to zrobić w sieci (właściwie chyba tylko sieć pozostaje, bo jakos nie widze tych recenzji w druku). Mnie przeszkadza w tym przede wszystkim wypaczanie kina, a drugorzędnie - ze takie mocno niszowe, specyficzne poglądy, sprzedawane są jako ogólny głos chrześcijańskiej moralności. To tez fałszowanie rzeczywistości. Jakie to poglądy? Brawario regularnie linkuje tutaj swoje teksty, każdy może się zapoznać. To jego własne interpretacje oparte na wybiórczym doborze cytatów.
A siostra w takim filmowym towarzystwie pewnie się nie nudzi. Widać że sumiennie wykonuje pracę. Za co bardzo dziękuję.
http://kulturadobra.pl/smazone-zielone-pomidory/
"Niewiastom zaś zamiast zadowolenia z przymiotów własnej płci, takich jak np. większa empatia, subtelność bycia, wdzięk czy łagodność..."
Banalny stereotyp. To są cechy osobowe, nie "przymioty płci". Cy recenzenci kulturydobrej nie wiedzą, że te cechy nie dotyczą każdej kobiety, na pewno nie w takim samym stopniu?
http://kulturadobra.pl/kraina-lodu-ii/
http://kulturadobra.pl/1800-gramow/
https://parenting.pl/rozneglizowana-elsa-i-calusna-anna-kontrowersje-wokol-krainy-lodu-2
Nieważne jak, ważne żeby mówili
A tak serio, to myślałam, że to bardzo niszowy portal. Tymczasem przebił się do mass mediów
Kolejna z animacji dla dzieci propagująca pogańskie i spirytystyczne w swej istocie meksykańskie Święto Umarłych
http://kulturadobra.pl/coco/