Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Przed nami najpiękniejszy okres w roku - święta Bożego Narodzenia.
Wszyscy z utęsknieniem czekają na ten magiczny czas. Zarówno dorośli
jak i dzieci. Przygotowujemy się długo, zarówno duchowo poprzez
Adwent, jak i czysto materialnie robiąc zakupy, szukając prezentów,
gotując i piekąc. W domach unosi się atmosfera radości, ciepła i
oczekiwania na przyjście Pana. Czuje się zapach pierników, skórki
pomarańczowej. Dzieci piszą listy do Mikołaja, gdzie opisują swoje
marzenia, a dorośli nerwowo chowają prezenty w najgłębszych szafach.
Tak powinno być w każdym domu, ale niestety nie zawsze jest to
możliwe. Dla wielu dzieci, ten cudowny i magiczny okres jest tylko
kolejnym dniem w kalendarzu.
Pomyślcie, że gdzieś tam daleko jest jakieś dziecko, które nie
napisze listu do Mikołaja, ponieważ i tak wie, że nie tylko nie
dostanie żadnej niespodzianki, ale być może nie będzie nawet żadnej
świątecznej kolacji. Ich rodzice, podobnie jak i wy, chcieliby, aby
dzieci miały wszystko, co najlepsze, ale w ich marzenia wkrada się
niestety proza życia. Jak można bowiem myśleć o prezentach, kiedy
nie wiadomo, czy będzie chleb na kolejny dzień.
Myśląc o tych małych istotkach, które będą czekały na pierwszą
gwiazdkę, bez żadnej nadziei na spełnienie marzeń, chciałabym
zaproponować Wam udział, w kolejnej Akcji Gwiazdkowej.
Zostańmy "Świętymi Mikołajami" i sprawmy, że te nadchodzące Święta
będą piękne, kolorowe i magiczne, nie tylko dla naszych dzieci. W
wielu domach pod choinkami znajdzie się dużo prezentów, a przecież
czy stałoby się coś strasznego, jeżeli znajdzie się tam o jeden
prezent mniej? Zastanówcie się ile radości można sprawić dziecku,
które się niczego nie spodziewa. Dla niego to będzie
prawdziwa "gwiazdka z nieba", a my możemy podarować niezapomniane i
magiczne Święta nie tylko naszym bliskim.
Od Waszej dobrej woli zależy, ilu dzieciom uda nam się wywołać
uśmiech na twarzach. Uśmiech obdarowanych dzieci będzie
najpiękniejszą zapłatą za zaoferowaną pomoc.
Komentarz
z zalozenia prezenty daje sie na swieta. czy ty tez nie powinnas dawac dzieciom na gwiazdke prezentow skoro nie dajesz im ich przez caly rok? no malgorzato. ubodlo mnie strasznie to co napisalas. tylko kto sie tu zaperza?
Wiem, że masz 10 dzieci i łatwo ci nie jest, wiem że pewnie na codzień musisz walczyc z 1000 stereotypów. Ale strasznie nerwowo reagujesz na jakąkolwiek krytykę wielkich rodzin (rozumiem to), a nawet na to, że ktoś pisze o akcji, którą organizuje osoba z forum, na którym 3 osoby negatywnie i prostacko się wypowiedziały.
Nie rozumiem dlaczego obrażasz Honoratę.
Poza tym często sama negatywnie i nie przebierając w słowach wypowiadałas się o osobach, które odkładają rodzicielstwo, bądz mają jedynaków. Tak samo niektórzy nie rozumieją twojego modelu. Oczywiście nie tłumaczy to tamtych wpisów, które jak napisałam wyżej były po prostu chamskie i bardzo prostackie.
I tak jak juz napisałam, chyba lepiej jak ktos pomaga nawet raz na rok, niż nie pomaga wcale. Zresztą Honorata (nie Hanna) napisała, że dziewczyny z tamtego forum niosą równiez pomoc co dzienną, a teraz jest po prostu dodatkowa okazaja.
Odniosłam tylko takie wrażenie po niektórych twoich wpisach, ale to moze wina netu...
chodzi mi tez po glowie ze kto raz zasmakuje w pomocy innym bedzie chcial to robic znow i znow, bo nic tak nie cieszy jak to uczucie glupiego zaklopotania kiedy ktos dziekuje ci za bezinteresowny gest. i wole widziec to tak. niz sugerowac ze jak ktos tam gdzies tam cos napisal to niech inni stamtad siedza cicho, bo sa wrednymi hipokrytami. ale to dlatego ze nie mam dzieci i doswiadczenia. i raczej tyle doswiadczenia co ty małgorzato mic nigdy nie bede. zawsze bedziesz do przodu te kilka lat
Rodzicom zaproszonych dzieciaków powiedziałam, że mają się przed 20.00 nie pojawiac, bo największy problem to z dorosłymi...
Nie wszyscy tak postępują, wiele osób specyjalnie na potrzeby akcji kupuje nowe rzeczy czy środki czystości czy artykuły spożywcze.
Jednak zawsze znajdzie się wyjątek. który wygrzebie w ramach pożądków jakieś rupiecie z szafy i myśli, że spełnił dobry uczynek.
Klasa mojej córki opiekowała się rodziną wielodzietną z Chodla.
My prosiliś aby podano nam co jest najbardziej potrzebne i czego brakuje aby pomoc byłą konkretna i aby nie wozić niepotrzebnych rzeczy.
Tutaj mamy do czynienia z osobami anonimowymi i łatwo jest popełnić jakiś lapsus.
Nie powinno to jednak przekreślać całej akcji i jej szczytnego celu jkim jest niesienie pomocy i uśmiechu najmniejszym naszym braciom - naszym dzieciom.
Jest bowiem napisane: Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
do naszej akcji zgłosiło sie juz ponad 100 mikołajów.
nie prowadzimy rejestru ilu jest zakłamanych
:jumping:
swojego mikolaja ma w tym roku juz ponad 70 dzieci.
:peace:
tak wypowiedzi triss, moga oburzac, ale ma prawo miec takie poglady, chociaz to dla mnie tez przykre i niefajne
forum eMama jest forum poblicznym (prowadzonym przez gazete) forum Pomocne eMamy jest forum prywatnym prowadzonym przez Marte i kogos jeszcze.
tegoroczna akcja jest pomysłem sion2 z forum wychowanie w wierze.
nie patrzymy czy zglaszane dzieci sa z wielodzietnych malodzietnych czy z domu dziecka. patrzymy na ich sytuacje.
mamax7
nic nie powiem bo nic nie wiem. zgłasza sie mikołaj - pisze ile prezentów jest w stanie zrobic, i dla jakich dzieci mu najłatwiej (mama 7 letniego chlopca moze miec problem z wymysleniem dobrego upominku dla 13 letniej dziewczynki), a my staramy sie jak najlepiej dobrac pary mikołaj-dziecko. ot i cała filozofia. jakby triss sie zgłosiła z zastrzezeniem ze chce obdarowac jedynaka, to nie widze powodu zeby jej nie przyjac do akcji, bo zgłaszaja sie tez dzieci jedynaki. ale o ile mi wiadomo nie zglosila sie jeszcze - zreszta sama mozesz sobaczyc w linkowanych na poczatku tematu watkach
Może to błędna diagnoza i nie dotyczy nikogo szczególnego.
A co do komentarzy dot Kubisów nt należy olac...
tak to jest ordynarne i chamskie. taka wypowiedz świadczy tylko o jej autorze. tak sobie myślę ze moderatorka właśnie dlatego jej nie skasowała, bo właśnie mamy na tamtym forum poznają sie właśnie przez wypowiedzi na forum. osoba pisząca w ten sposób wystawia sobie negatywne świadectwo. przecież wypowiedzi te nie pozostały nie skomentowane, a dyskusja została zamknięta.
zawsze lepiej dać wędkę niż rybę, ale czasem tez dobrze wiedzieć ze nie wszystko zawdzięcza sie sobie
dlatego ten program, o którym w sąsiednich watkach, "Dzień kangura" jest dobrym programem. Tv ma duzy udział w tworzeniu stereotypw, a tam w programie rodziny wielodzietne pokazane tak całkiem zwyczajnie, no i do tego widac, że świetnie sobie radzą materialnie.