Poddaje się, mam ochotę wyć i walić głową w ścianę. Zosia ma anginę, prześwitu w gardle już nie widać, od poniedziałku na antybiotyku, wyłazi biała maź z tych migdałków, poprawy nie widzę, gorączki nie miała, jeść w ogóle NIC , a pije bardzo mało, może ok 250 ml soku malinowego w dzień wypije a może nawet tyle nie. Zosia ma wybiórczość pokarmowa, ogólnie mało co je a papek w ogóle nie ruszy, staje na głowie a ona nic, patrzy na jedzenie i mowi ze niedobrze jej, w efekcie ma problem ustać na nogach, do łazienki trzeba ją prowadzić, widać że schudła, blada jak ściana
Nie mam pomysłu co dalej z tym zrobić
Komentarz
Trzymało 5 dni.
I nawet 5dnia było źle.
Biedulka.
Do tego czasu juz by wymaz byl gotowy.
Wnuczek kiedyś miał wymioty po nim.
I picie dobrze, żeby było letnie, wody bym też nie piła w Jej stanie, bardziej jakiś sok rozrobiony z wodą.
Raz w życiu miałam anginę ropna, jak miałam 15 lat i do tej pory pamiętam, że każde przełknięcie śliny tak strasznie mnie bolało, że wolałam ja wypluwać do miski niż połykać.
@Rejczel ten lek na receptę więc nie dostanę go...
I już.
Teraz patrzę ze bez temp.
To też było gdzieś...
Od candidy.