Nie wiem czy jak żel, ale zarówno po szczepieniu jak i po chorobie wzrasta ryzyko zakrzepicy, a u starszych ludzi ogólnie słabsze bywa krążenie i krew gęstnieje. Ja takie problemu po tabletkach anty miałam, mało kto miał ale bywali tacy ludzie, po prostu człowiek bardziej podatny. Po ciąży minęło, teraz po covidzue znowu problemy ze krew bardzo gesta i ciężko pobrać
Miałam badaną krew - jest normalna, jak zawsze. Poza tym - kłuję się glukometrem i wygląda mi na rzadszą, ale w szpitalu podawano mi Heparynę, może to ma jakiś wpływ.
Na pewno ma wpływ. Z tego co się dowiedziałem bardzo wiele osób umiera na zakrzepy.
Szczepionek tych nie było, a zakrzepica występowała wcale często. Mój Myszaty miał, po operacji dwa razy - raz 30 lat wstecz, gdy operowano go na nowotwór jelita grubego. Dostał to badziewie ok. miesiąc po opuszczeniu szpitala - przeleżał na leczeniu ponad miesiąc. Drugi raz, gdy już był moim mężem, podczas ostatniej choroby, wystąpiły komplikacje, brano go na stół co kilka dni, po 3 OP zobaczyłam, że ma Trombose (zakrzepice) na ręce; poszłam i poprosiłam lekarza, żeby zbadano go aparaturą. Popatrzył się na mnie dziwnie, ale przyjechał u urządzeniem. No i.. miałam rację, za kilka godzin Zeno był znowu na OP. Moja córka miała zakrzepicę i kilkoro znajomych, obu płci.
Komentarz
pielęgniarka nic nie narzekała
Edit: ucięło mi wypowiedź
I takie pierwsze
Krew taka gęsta
Tobie tak wdzięczna
Z tobą bezpieczna
Aż trudno uwierzyć, że są jeszcze ludzie, którzy te bzdury łykają. Oczywiście, większość to Konfederacja, ech...
Poza tym - kłuję się glukometrem i wygląda mi na rzadszą, ale w szpitalu podawano mi Heparynę, może to ma jakiś wpływ.
Mój Myszaty miał, po operacji dwa razy - raz 30 lat wstecz, gdy operowano go na nowotwór jelita grubego. Dostał to badziewie ok. miesiąc po opuszczeniu szpitala - przeleżał na leczeniu ponad miesiąc.
Drugi raz, gdy już był moim mężem, podczas ostatniej choroby, wystąpiły komplikacje, brano go na stół co kilka dni, po 3 OP zobaczyłam, że ma Trombose (zakrzepice) na ręce; poszłam i poprosiłam lekarza, żeby zbadano go aparaturą. Popatrzył się na mnie dziwnie, ale przyjechał u urządzeniem. No i.. miałam rację, za kilka godzin Zeno był znowu na OP.
Moja córka miała zakrzepicę i kilkoro znajomych, obu płci.