Mam pytanie - prosze o pomoc doświadczonych kucharzy/kucharki
Mrożony: kalafior, marchewka w kostkę
Świeże:
pierś z kurczaka, ziemniaki,
bułka tarta,
masło,
olej.
Chciałabym z tego wszystkiego skomponować zapiekankę w naczyniu żaroodpornym.... a nie mam doświadczenia - tylko raz mi sie udało zrobić pieczonki, a tak to cześć składników była półsurowa
Prosze o przepis - :ct:
Komentarz
No to przystąpiłam do dzieła :ap:
(bawie sie jak za dawnych, dobrych czasów w piasku)
Poszatkowałam ziemniaki na duże wióry (przy pomocy tarki do mizerii),
wymieszałam z niewielka ilością oleju, papryki i soli.....
w międzyczasie usmażyłam poszatkowaną pierś z przyprawami...
wyłozyłam ziemniaki na dużą blachę,
na to marchewka i sól....
na to mięso.......
na to powtykałam kalafiorów małe różyczki.....
na to jeszcze coś, ale sie nie przyznam...
i na górę wióry z ziemniaków - drugą połowę
polałam posolona smietaną wymięszaną z.... :ap: kaszą manną (za dużo tego mam, a data ważności sie kończy), pomiąchałam żeby spłynęło na dół (jajek nie mam)
posypałam oregano i papryka......
i do piekarnika na 180stopni
Włączyłam stoper i czekam co sie będzie działo :af:
No i ..... :shocked::shocked::shocked:
Chłopaki łącznie z mężem po 3 porcje... chm... ja też....
Na blaszce marne resztki.....
Ta śmietana z manną to niezły patent jest
Nika sama sobie problem zadała, odpowiedziała i potwierdziła:bigsmile:
A to zaradny forowicz :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
Od razu widać, że potrafisz z niejednego problemu się wykaraskać i jeszcze błysnąć pomysłem.
Zuch dziewczyna :bigsmile:
Takie pomysły typu - wykwint z resztek - to dla mnie...
Gorzej jak mam coś porzadnego zrobić...
Ale bawiłam sie przednio
Musze częsciej eksperymentować, jak dawniej - nuda wiała już z kuchni, wchodzić sie nie chciało