Powinnam.sie juz tylko cieszyc a nie rozkminiac. Myslalam.ze juz po podpisaniu umowy nie bede miala watpliwosci. Rezerwowalismy, rezygnowalismy i zawsze jak juz jeden byl prawie nasz to.inny wydawal.sie fajniejszy. Normalnie jak Barbara Niechcic.
My już w nowym domu, obok nas za płotem był też dom na sprzedaż, zaraz po transakcji oczywiście wydał mi się dużo lepszy i długo żałowałam decyzji, aż ktoś z sąsiedztwa nam powiedział, że dobrze wybraliśmy, bo tamten tragicznie był budowany, a taki teraz elegancki. Cena okolica taka sama, czasami bardzo trudno się zdecydować.
My w 5 na 49 m. Bedziemy mieszkac miedzy stacja Warszawa Jeziorki a Nowa Iwiczna. A skm z Piaseczna juz w 2020. Z tego.powodu pewnie w okolicy boom.inwestycyjny. Polecam sw. Jozefa od spraw mieszkaniowych.
Apolonia i dobrze ze nie wzieliscie tamtego domu. Jak one ladne sa tak zimne i zle zbudowane. Akustyka do bani. Lepiej poczekac rok niz latami byc niezadowolona.
W Krzywej Iwicznej nie ma gazu, ogrzewanie jest kominkowe + grzalki elektryczne. Z tego powodu oraz ceny na poczatku odrzucilismy ta oferte. Pozniej dowiedzialam sie ze jest mozliwosc zrobienia ogrzewania gazowego za jakies 1,5 roku.
W Krzywej Iwicznej nie ma gazu, ogrzewanie jest kominkowe + grzalki elektryczne. Z tego powodu oraz ceny na poczatku odrzucilismy ta oferte. Pozniej dowiedzialam sie ze jest mozliwosc zrobienia ogrzewania gazowego za jakies 1,5 roku.
@apolonia a może gaz we własnym zakresie ,ze zbiornika napełnianego też we własnym zakresie?
Znajomi nasi mają zbiornik ok.3000 litrów i na rok za ogrzewanie i ciepłą wodę wychodzi im +/- 2500.
Czy ktoś wie, jak się ma ogrzewanie gazowe do rekuperacji? Mam nadzieję, że te dwie rzeczy się nie wykluczają? Bo gazowe chyba najtańsze z bezobsługowego ogrzewania a rekuperacja wskazana w mieście ze smogiem...
@AgaMaria reku nie kłóci się w żaden sposób z ogrzewaniem gazowym. Natomiast czy obecnie gazowe najtańsze nie wiem. Jak dom dobrze ocieplony (ściany, dach i od gruntu) to każde ogrzewanie jest tanie.
Natomiast do rekuperacji nie każdy dom się nadaje - trzeba doświadczonego i uczciwego projektanta/instalatora żeby ocenił bo to koszt dość konkretny i warto żeby dobrze funkcjonowało.
Jako dziecko mieszkałam w 6 osób na 36 metrach. Jak miało się urodzić 5 dziecko przeprowadziliśmy się do domu byłam wtedy w 6klasie. Nie mam jakichś dramatycznych wspomnień. Było normalnie. Ciasno ale z perspektywy dziecka to nie był jakiś olbrzymi problem. I tak zwykle wszyscy siedzą w jednym pokoju.
Do pół roku małej zupelnie bezproblemowo( ja mam bardzo spokojne i przesypuajace noce niemowlaki), teraz jak sie przemieszcza jest trudniej. Dla dzieci nie jest to wiekszy problem, bardziej dla nas rodzicow frustrujace ze nie moga sie rozlozyc z wieksza zabawa, trzeba ciagle pilnowac zeby na podlodze nie bylo czegos co nie powinno trafic do buzi malej. Jak dzieci sa znaczna czesc dnia w szkole i zajeciach dodatkowych to jest ok. Teraz w swieta jak bylismy wszyscy to juz jest męczące nieco. A wiadomo ze im dzieci starsze bedzie coraz gorzej, beda chcialy miec swoj kąt. Wiec zyc sie da ale nie jest to co powinno byc i ku lepszemu trzeba dazyc. Nas zaskoczylo ze tak dlugo czeka sie w Warszawie lub okolicach na mieszkanua z rynku pierwotnego, w dobrych lokalizacjach. Rynek wtorny sledze od 1,5 roku roku i w dzielnicach ktore nas interesuja nie widzialam nic wartego zobaczenia w realu. Tylko ja szukam w 2 konkretnych i drogich dzielnicach. I chyba mam za duze wymagania...Oboje z mezem mamy prace na poludniu stolicy i po sprawdzeniu wychodzi ze z naszej wsi ( ok 300 m od W.)jedze sie do nich 3 razy szybciej niz z drugiej strony miasta ale to specyfika stolicy pewnie. W kazdym razie warto szukac czegos i sie rozgladac duzo wczesniej. Moze uda sie zamienic z kims na wieksze?
Od kilku tygodni użytkuję mikroinstalację fotowoltaiczną.
Po tym czasie można powiedzieć, że wyniki jej działania są obiecujące.
Założenia wyjściowe:
Moc instalacji wynosi 2,1 Kwp (Kilowatopik).
Składa się na nią: 7 paneli fotowoltaicznych, o mocy 300 W każdy, napięciu 32,8
V.
Instalacja została dobrana pod względem mocy do potrzeb gospodarstwa domowego,
które w ujęciu rocznym zużywa 2.400 kWh, miesięcznie 200 kWh.
Prąd stały na zmienny konwertuje falownik (inwerter) firmy Zever-ZeverLution 2000S, umieszczony kondygnacji
piwnicznej budynku. Układ zabezpieczony jest zestawem bezpieczników zarówno po
stronie prądu stałego jak i zmiennego.
Rozliczenie z zakładem energetycznym zapewnia
licznik dwukierunkowy Apator smart Emu 3. http://www.apator.com/uploads/files/Produkty/Liczniki_smart/smartEMU/karta-smartemu3.pdf
Na dzisiaj (14 listopad 2018) można wskazać, że
najwyższy dobowy uzysk energii odnotowano 18 X i wyniósł on 10 kWh, najniższy
zaś miał miejsce 11 XI i wyniósł zaledwie 0,340 kWh.
Po prawie 4 tygodniach działania instalacji uzysk
zupełny wynosi 90 kWh.
Wyniki działania instalacji można śledzić na
stronie producenta inwertera: https://www.zevercloud.com/login
Dane za pomocą domowej sieci wi-fi, do której
podpięty zostaje inwerter, są transmitowane do jego producenta i prezentowane
we wskazanym interfejsie.
Wyprodukowana energia jest zużywana na potrzeby
własne, jeśli tylko w chwili produkcji następuje pobór prądu. Jest to
najefektywniejszy model.
Jeśli nie, to energia jest przesyłana do sieci za
pośrednictwem licznika dwu kierunkowego. W ten sposób trafia do wirtualnego
magazynu i może być odebrana w okresie 1 roku. Za przechowanie Energa pobiera
20 % tej energii.
Koszty.
Instalacja kosztowała 11 tyś zł.
W tym 500 zł. wkład własny, resztę kosztów
sfinansowano w formie kredytu w banku CreditAgricole.
Całość formalności w banku zrealizowała firma
dostarczająca instalację.
Zaciągnięty kredyt, to kwota 10,5 tyś. zł. rata
miesięczna kredytu wynosi 137 zł.
Okres kredytowania wynosi 8 lat, tj. 96 miesięcy,
stąd zwrot kosztów instalacji powinien nastąpić właśnie po tym czasie.
Moje dotychczasowe rachunki za energię oscylują
wokół kwoty 150 zł. miesięcznie.
Zatem, po zbilansowaniu produkcji energii ze
zużyciem bieżącym,
ujmując problem w ujęciu rocznym, co eliminuje
dysproporcje sezonowe,
rachunki za samą energię elektryczną powinny
wynieść zero zł.
Oczywiście pozostaje kwestia opłat stałych w
wysokości 13 zł. miesięcznie.
W ten sposób zamiast płacić za energię elektryczną
spłacamy tą samą kwotą zaciągnięty kredyt.
Gwarancja.
Wszystkie elementy instalacji objęte są gwarancją
dostawcy na okres 15 lat.
Odstąpienie od umowy.
Dodatkowym atutem przemawiającym za podjęciem
decyzji o założeniu instalacji była dla mnie możliwość bezkosztowego
zrezygnowania z przedsięwzięcia po roku od rozruchu instalacji. Z dokumentami
otrzymałem formularz odstąpienia od umowy, jeżeli instalacja nie spełni moich
oczekiwań będzie można ją zdemontować, z jednoczesnym zamknięciem kredytu i
zwrotem przez dostawcę instalacji wpłaconych rat.
Formalności.
Firma montująca instalację niezwłocznie przesyła do
Enera Operator (Gdańsk, ul. Marynarki Polskiej 130) dokumenty dot. instalacji.
Stanowi to podstawę do montażu licznika dwu kierunkowego.
Energa Operator wystawia z kolei certyfikat
(Potwierdzenie przyłączenia mikroinstalacji do sieci elektroenergetycznej).
Czasem sprawy nie idą z automatu same i trzeba je
dopchnąć kolanem.
Posiadając certyfikat, można wystąpić do Energa
Obrót o zawarcie aneksu do umowy kompleksowej, link: https://energa.pl/prosument/formularz/value/a
Po dopełnieniu tych formalności należy już tylko
czekać na słońce.
The End
Mikro instalacja Fotowoltaiczna w praktyce (2) - Nie ma prądu...
Wczoraj (13.12) zdarzył się pierwszy dzień bez jakiegokolwiek uzysku prądu elektrycznego z instalacji, co spowodowane jest pokrywą śnieżną przykrywającą panele.
Czekam na odwilż.
W minionych tygodniach, mimo iż słońce przebiegało coraz niżej nad horyzontem instalacja nadal produkowała prąd w ilościach mniejszych, ale jednak zauważalnych. Informacja o uzysku z grudnia poniżej.
Odliczając dni, do najkrótszego dnia w roku (22.12), zacząłem dociekać kiedy tak na prawdę należy spodziewać się najbardziej energetyzującego okresu w przebiegu roku astronomicznego.
Instalacja jest skierowana dokładnie na południe, dach ma nachylenie 45 stopni.
Na podstawie kalkulatora wysokości słońca i kąta padania promieni słonecznych, dla naszej szerokości geograficznej (Kartuzy - 54 st. 20 min.)
http://astronomia.zagan.pl/pliki/pozycja_slonca.html
zakładam, że okres ten nastąpi od 14 kwietnia do 29 sierpnia.
Wg. mnie wynika to z tego, że słońce w tym okresie, czasowo, będzie operować wprost pod kątem 90 stopni (prostopadle) do płaszczyzny paneli.
Wiedząc już, że lepsze czasy nastąpią, a nawet wiadomo kiedy, można podsumować uzysk listopada 2018, który nie był złym miesiącem, biorąc pod uwagę warunki astronomiczne.
Uzysk miesięczny wyniósł 74 kWh.
Zakładając, że zużycie miesięczne energii gospodarstwa domowego wynosi 200 kWh, pozwala to na bieżące pokrycie 37 % zapotrzebowania na prąd elektryczny.
Moja kolezanka ma mieszkanie 100 m i ciagle narzeka ze dzieci caly czas siedza i bawia sie w salonie chociaz kazde ma swoj 20 m pokoj. Dzieci jej maja 8 i 6 lat. Zreszta u mnie tak samo. Tylko moje maja maly pokoj, zaledwie 8 m.
U mnie też wszyscy byli w pokoju dziennym z nami tak gdzieś do 10-11 lat, potem stopniowo znikali w swoich pokojach... Teraz (nastolatki) muszą byc wzywane na dół do salonu imiennie... I tak było źle i tak nie jest dobrze... no matce nie dogodzisz... jak mówi osiemnastolatek.
Ja lubię jak są na dole .. one lubią się bawic i na dole i u siebie. Dla mnie salon tzw jest troszkę mały ale wiem ze grzeszę tu szczególnie wobec tych którzy maja po 50 na cała rodzine..
Komentarz
Mieszkam po drugiej stronie Puławskiej.
Doczekacie się zobaczysz:))
A ten dom wybraliście w okolicy?
My gnijemy na 70 m w 6. Teraz szczególnie ciężko jest.
Mam nadzieję że nam za rok, dwa też się uda!
Natomiast do rekuperacji nie każdy dom się nadaje - trzeba doświadczonego i uczciwego projektanta/instalatora żeby ocenił bo to koszt dość konkretny i warto żeby dobrze funkcjonowało.
Od kilku tygodni użytkuję mikroinstalację fotowoltaiczną.
Po tym czasie można powiedzieć, że wyniki jej działania są obiecujące.
Założenia wyjściowe:
Moc instalacji wynosi 2,1 Kwp (Kilowatopik).
Składa się na nią: 7 paneli fotowoltaicznych, o mocy 300 W każdy, napięciu 32,8 V.
Instalacja została dobrana pod względem mocy do potrzeb gospodarstwa domowego, które w ujęciu rocznym zużywa 2.400 kWh, miesięcznie 200 kWh.
Prąd stały na zmienny konwertuje falownik (inwerter) firmy Zever-ZeverLution 2000S, umieszczony kondygnacji piwnicznej budynku. Układ zabezpieczony jest zestawem bezpieczników zarówno po stronie prądu stałego jak i zmiennego.
Rozliczenie z zakładem energetycznym zapewnia licznik dwukierunkowy Apator smart Emu 3.
http://www.apator.com/uploads/files/Produkty/Liczniki_smart/smartEMU/karta-smartemu3.pdf
Na dzisiaj (14 listopad 2018) można wskazać, że najwyższy dobowy uzysk energii odnotowano 18 X i wyniósł on 10 kWh, najniższy zaś miał miejsce 11 XI i wyniósł zaledwie 0,340 kWh.
Po prawie 4 tygodniach działania instalacji uzysk zupełny wynosi 90 kWh.
Wyniki działania instalacji można śledzić na stronie producenta inwertera:
https://www.zevercloud.com/login
Dane za pomocą domowej sieci wi-fi, do której podpięty zostaje inwerter, są transmitowane do jego producenta i prezentowane we wskazanym interfejsie.
Wyprodukowana energia jest zużywana na potrzeby własne, jeśli tylko w chwili produkcji następuje pobór prądu. Jest to najefektywniejszy model.
Jeśli nie, to energia jest przesyłana do sieci za pośrednictwem licznika dwu kierunkowego. W ten sposób trafia do wirtualnego magazynu i może być odebrana w okresie 1 roku. Za przechowanie Energa pobiera 20 % tej energii.
Koszty.
Instalacja kosztowała 11 tyś zł.
W tym 500 zł. wkład własny, resztę kosztów sfinansowano w formie kredytu w banku CreditAgricole.
Całość formalności w banku zrealizowała firma dostarczająca instalację.
Zaciągnięty kredyt, to kwota 10,5 tyś. zł. rata miesięczna kredytu wynosi 137 zł.
Okres kredytowania wynosi 8 lat, tj. 96 miesięcy, stąd zwrot kosztów instalacji powinien nastąpić właśnie po tym czasie.
Moje dotychczasowe rachunki za energię oscylują wokół kwoty 150 zł. miesięcznie.
Zatem, po zbilansowaniu produkcji energii ze zużyciem bieżącym,
ujmując problem w ujęciu rocznym, co eliminuje dysproporcje sezonowe,
rachunki za samą energię elektryczną powinny wynieść zero zł.
Oczywiście pozostaje kwestia opłat stałych w wysokości 13 zł. miesięcznie.
W ten sposób zamiast płacić za energię elektryczną spłacamy tą samą kwotą zaciągnięty kredyt.
Gwarancja.
Wszystkie elementy instalacji objęte są gwarancją dostawcy na okres 15 lat.
Odstąpienie od umowy.
Dodatkowym atutem przemawiającym za podjęciem decyzji o założeniu instalacji była dla mnie możliwość bezkosztowego zrezygnowania z przedsięwzięcia po roku od rozruchu instalacji. Z dokumentami otrzymałem formularz odstąpienia od umowy, jeżeli instalacja nie spełni moich oczekiwań będzie można ją zdemontować, z jednoczesnym zamknięciem kredytu i zwrotem przez dostawcę instalacji wpłaconych rat.
Formalności.
Firma montująca instalację niezwłocznie przesyła do Enera Operator (Gdańsk, ul. Marynarki Polskiej 130) dokumenty dot. instalacji.
Stanowi to podstawę do montażu licznika dwu kierunkowego.
Energa Operator wystawia z kolei certyfikat (Potwierdzenie przyłączenia mikroinstalacji do sieci elektroenergetycznej).
Czasem sprawy nie idą z automatu same i trzeba je dopchnąć kolanem.
Posiadając certyfikat, można wystąpić do Energa Obrót o zawarcie aneksu do umowy kompleksowej, link: https://energa.pl/prosument/formularz/value/a
Po dopełnieniu tych formalności należy już tylko czekać na słońce.
The End