Ale dokonalam odkrycia. Córka własciciela domu o ktorym.pisalam.i zalowalam ze nie kupilam- kupila segment na moim nowym osiedlu. Nawet przypadkiem z nia rozmawialam tydzien temu nie wiedzac czyja jest corka. ...szok. Byli wlasciciele dworku maja w sumie 5 dzieci i zadne z nich nie chcialo tam zamieszkac? Musialo byc to mieszkanie jakies felerne. To ze ja to odkrylam to pewnie sprawa sw.Jozefa bo juz mnie wykanczaly te rozterki podecyzyjne.
Czy białe płytki pod prysznicem i w ogóle w całej łazience to jest bardzo zły pomysł? Mam łazienkę 4m, wąską i bez okna. Chce żeby była jasna i prosta. Wybijcie mi z głowy te białe płytki jeśli mam je potem przeklinać
Sprzątać trzeba i tu i tu.... Ale ja bym dala białe, albo jakieś inne jasne, żeby optycznie powiększyć to pomieszczenie... A na ciemnych widać każdy zaciek, których w łazience bez liku...
Czekolada białe płytki są ok i pod prysznicem tylko białe takie śnieżne fugi odpadają bo włazi kamień strasznie i widać (u koleżanki bardzo). Mnie dekoratorka namówiła na takie lekko beżowe i jest super. Nawet jak zaczyna zachodzić to nie jest to za bardzo widoczne.
Nie wiem jeszcze jakie W ogóle myślałam, że wykańczanie domu to taka przyjemna sprawa. A tu albo coś jest ładne ale niepraktyczne, albo praktyczna ale mi się nie podoba, albo wszystko się zgadza oprócz ceny. Mam deadline do środy, a tu jeszcze druga łazienka i brak pomysłów Wiem, maruda jestem, kopnijcie mnie w zadek
@Zuzapola, planowałam płytki tylko pod prysznicem, ale mąż jest sceptycznie nastawiony. Mam domowników mocno chlapiąco brudzących, nie wiem czy farba by dała radę koło umywalki np?
Ja polecam fugę w kolorze Manhattan - w różnych projektach własnie taka leci i jest naprawde niebrudząca Bezyk mam u siebie na podłogach i w sumie jest to mój koszmar. W łazience przy tej samej jasnej płytce na podłodze zrobiliśmy manhattan i nie ma porównania, jeśli chodzi o widocznosc brudu. Po prostu fugi sa optycznie jednolite - na bezowym tam gdzie doszoruję i mniej sie chodz jest jasna, ale miejscami brudzi sie bardziej i jest niestety to widoczne.
@Zuzapola, planowałam płytki tylko pod prysznicem, ale mąż jest sceptycznie nastawiony. Mam domowników mocno chlapiąco brudzących, nie wiem czy farba by dała radę koło umywalki np?
Moim zdaniem nie da, miałam przez jakiś czas farbę przy zalewie. Nie był to dobry pomysł...
U nas ta fuga nie jest to ściśle beżowa tylko coś pomiędzy białym,beżem a ecri. Nazwy nie pamiętam bo dom wykańczaliśmy dwanaście lat temu, nawet producenta. Nie widać kamienia w każdym razie i od koloru płytek też jakoś za mocno nie odbija.
Ale fakt dużo zależy od ceramiki. Mam jedną muszlę drogą i markową potwornie zachodzącą kamieniem i drugą najtańszą wówczas - kupioną z założenia tylko na czas budowy by ekipy miały jak się załatwić.Potem jednak została bo jej się żaden kamień nie ima, bielutka cały czas...
@czekolada My odważylismy się dać do białych płytek antracytową fugę (pod kolor podłogi). Teraz nie wyobrażamy sobie żadnej innej Ma ponad 20 lat i wyglada jak w dniu nakładania. Tylko impregnowalismy ją olejem lnianym, żeby żeby nie poszarzała z czasem od wody. Wtedy nie było żadnych specjalnych środków.
To jeszcze zależy, jak bardzo jest się wrażliwym na brudne fugi. Ja np. bardzo lubię porządek i zawsze jest u mnie raczej czysto, ale temat fug w ogóle dla mnie nie istnieje. Mam białe płytki i białe fugi (no, może kremowe, ale bardzo jasne), minimalistycznie, i bardzo mi się tak podoba, choć jak się dobrze przyjrzeć, to pewnie widać kamień i zażółcenia.
No ja mam ten pech być wrażliwą na takie rzeczy, męczące to bardzo. Chciałabym mieć dom jasny, prosty i schludny, a jednocześnie łatwy do sprzątania. Tylko te jasne kolory i moje chłopaki jakoś tak nie bardzo idą w parze
No ale dzięki za pomoc! Te ciemniejsze fugi do jasnych płytek mnie bardzo przekonały, moim zdaniem bdb pomysł i jest to kompromis, na który jestem w stanie pójść
No ja mam ten pech być wrażliwą na takie rzeczy, męczące to bardzo. Chciałabym mieć dom jasny, prosty i schludny, a jednocześnie łatwy do sprzątania. Tylko te jasne kolory i moje chłopaki jakoś tak nie bardzo idą w parze
Taaaa..... kilka lat temu zrobiłam lawendową łazienkę, kremowe meble w większości pomieszczeń, a teraz to się nie mogę doczekać remontu i czasu kiedy WSZYSTKO zmienię na ciemne
Komentarz
...szok. Byli wlasciciele dworku maja w sumie 5 dzieci i zadne z nich nie chcialo tam zamieszkac? Musialo byc to mieszkanie jakies felerne. To ze ja to odkrylam to pewnie sprawa sw.Jozefa bo juz mnie wykanczaly te rozterki podecyzyjne.
Ale ja bym dala białe, albo jakieś inne jasne, żeby optycznie powiększyć to pomieszczenie...
A na ciemnych widać każdy zaciek, których w łazience bez liku...
Moim zdaniem nie da, miałam przez jakiś czas farbę przy zalewie. Nie był to dobry pomysł...
Ale fakt dużo zależy od ceramiki. Mam jedną muszlę drogą i markową potwornie zachodzącą kamieniem i drugą najtańszą wówczas - kupioną z założenia tylko na czas budowy by ekipy miały jak się załatwić.Potem jednak została bo jej się żaden kamień nie ima, bielutka cały czas...
Ja np. bardzo lubię porządek i zawsze jest u mnie raczej czysto, ale temat fug w ogóle dla mnie nie istnieje. Mam białe płytki i białe fugi (no, może kremowe, ale bardzo jasne), minimalistycznie, i bardzo mi się tak podoba, choć jak się dobrze przyjrzeć, to pewnie widać kamień i zażółcenia.