1. Nie mam wpływu na politykę szefostwa i - w wielu zresztą punktach - jej nie podzielam.
2. Reklamowanie wątpliwych moralnie i ideowo donatorów jest u nas ograniczone do minimum.
3. Wyprzedzając Twoje przypuszczlne zastrzeżenia: nie będę "umierał" za katolickość mojej firmy (zaznaczyłem zresztą, że ta katolickość taka trochę rozmyta). Użyłem tego określenia jedynie w celu wyjaśnienia, dlaczego mam wolne w Trzech Króli.
4. Czy pracujesz w jakieś ortodoksyjnie katolickiej firmie?
Niech będą, ale niech je prowadzi Małgorzata
A to was rozczaruję: będzie je prowadziła żona Mateusza68:cool:
A szefostwo pracuje ned tym, żeby prowadził je sam Mistrz...
[cite] Reakcjonista:[/cite]@Taw:
Nie ma etyki, jest za to filozofia (której "po godzinach" uczę), aksjologia. Planowane są również - niestety, niestety - wykłady NPR.
[quote][cite] Taw:To diakon też ma dziecko w tej klasie?[/quote] --------------------------------- CZytałam w Christianitasie wywiad, w którym do żonatego diakona stałego zwracano się "proszę księdza". Podobno w Polsce też już tacy są :devil:
[cite] Eleonora:[/cite]
CZytałam w Christianitasie wywiad, w którym do żonatego diakona stałego zwracano się "proszę księdza". Podobno w Polsce też już tacy są :devil:
Ja bym zamienił 1 maja na 6 stycznia - też ustawowo (niestety nie mogę wydawać rozporządzeń z moca ustawy, a szkoda) @Spioch
Patrząc na twojego awatara to Ty chyba możesz dać taką "propozycję nie do odrzucenia":bigsmile:
P.
[cite] Taw:[/cite]Czasami ciała pedagogiczne tak wykręcą księdza że usłyszą to co chcą usłyszec, ja swojemu wspomniałem by nie mówił nic jak ma zabrac argumenty rodzicom(i tymsamym pojechac po swoim autorytecie). Akurat chodziło o tańce w piątek.
Jak na razie z mojego śledztwa wynika (czego się spodziewałam) to ani ks. proboszcz, ani ks. diakon na ten temat z panią nie rozmawiali. Zatem pani księży nie wykręcała.
[cite] Reakcjonista:[/cite]@Gregorius - tak, to.
Co do Batorego - to umieszczenie logo wynika z korzystania ze środków tej fundacji w ramach konkursów - zło konieczne.
Polityką szefostwa jest "ciągnąć kasę skąd się da, byle zużytkowac ją w zbożnym celu".
Dlatego korzystamy ze środków unijnych, masońskich (Polsko - Amerykańska Fundacja Wolności) oraz - hmm... madagaskarskich.
HA!
właśnie się dowiedziałam, że Trzej Królowie jednak będą mieli dla mnie prezent: moja Mam ma jutro wolne (muszę przyznać, że jej szef zarobił u mnie dużego plusa) i przyjdzie do nas pobawić się z Alą :bigsmile::bigsmile::bigsmile: i nawet jakieś kotlety przyniesie :heartsabove:
[cite] Reakcjonista:[/cite]
A to was rozczaruję: będzie je prowadziła żona Mateusza68:cool:
A szefostwo pracuje ned tym, żeby prowadził je sam Mistrz...
ło matko:shocked:
taki z niego Mistrz jak z koziej dupy trąba:devil:
Komentarz
1. Nie mam wpływu na politykę szefostwa i - w wielu zresztą punktach - jej nie podzielam.
2. Reklamowanie wątpliwych moralnie i ideowo donatorów jest u nas ograniczone do minimum.
3. Wyprzedzając Twoje przypuszczlne zastrzeżenia: nie będę "umierał" za katolickość mojej firmy (zaznaczyłem zresztą, że ta katolickość taka trochę rozmyta). Użyłem tego określenia jedynie w celu wyjaśnienia, dlaczego mam wolne w Trzech Króli.
4. Czy pracujesz w jakieś ortodoksyjnie katolickiej firmie?
Nie ma etyki, jest za to filozofia (której "po godzinach" uczę), aksjologia. Planowane są również - niestety, niestety - wykłady NPR.
O tym to już było w jednym wątku
A to was rozczaruję: będzie je prowadziła żona Mateusza68:cool:
A szefostwo pracuje ned tym, żeby prowadził je sam Mistrz...
No to wspólczuję... Teraz przeczytałem.
Ale kaca to też mam - z powodu - niekiedy - przelewania z pustego w próżne...
---------------------------------
CZytałam w Christianitasie wywiad, w którym do żonatego diakona stałego zwracano się "proszę księdza". Podobno w Polsce też już tacy są :devil:
@Spioch
Patrząc na twojego awatara to Ty chyba możesz dać taką "propozycję nie do odrzucenia":bigsmile:
P.
Pecunia non olet:devil:
Mi tam trochę śmierdzi. Czosnkiem.
http://spiewnik.katolicy.net/index.php/topic,3107.0.html
ooo oto chodzi
właśnie się dowiedziałam, że Trzej Królowie jednak będą mieli dla mnie prezent: moja Mam ma jutro wolne (muszę przyznać, że jej szef zarobił u mnie dużego plusa) i przyjdzie do nas pobawić się z Alą :bigsmile::bigsmile::bigsmile: i nawet jakieś kotlety przyniesie :heartsabove:
też bym chciała mieć wolne.... od dzieci, żebym na Mszę mogła jutro pójść..
ło matko:shocked:
taki z niego Mistrz jak z koziej dupy trąba:devil:
Nawet my, rodzice, się załapiemy w tym roku.:boogie:
chyba też poszukam hiszpańskich korzeni :wink: