W gruncie rzeczy rzecz logiczna i oczywista. Ale ze mozna pisac, ze Kosciol posoborowy nie jest droga do zbawienia czy tez odwrotnie - ze Kosciol zaczal sie na Soborze, to pewnie jednak ciagle trzeba przypominac nawet o tym, co niby takie oczywiste.
To właśnie jest klerykalizm. Świeccy klękają, bo taką pozycję uważają za odpowiednią, ale się im mówi, że to ich poniża. A mnie poniża, jak ksiądz nie pozwala mi uklęknąć.
Sami "tradsi" na forum :bigsmile:
Ja też kiedyś płakałam klęcząc, a ksiądz wymachiwał nade mnąÂ Panem Jezusem tłumacząc, że stanie jest bardziej "godne". Ale Komunii nie dostałam...
[cite] AgaM:[/cite]Mona, to nie jest tak, ze dozwolone sa rozne formy i w sumie od wiernego zalezy, ktora wybiera?
Tego to nie wiem, ale nie zrobię czegoś co przeczy mojemu dotychczasowemu wychowaniu religijnemu. Następnym razem wymyślą sobie, że rzucanie i łapanie jest godne i co wtedy...
Dzięki Bogu, u nas dopuszczona jest forma komunii na rękę i do ust. Ale wszyscy stoją.
Nie dałam jednak się wkręcić do rady parafialnej, bo by mnie chyba krew zalała, a ksiądz chciał mieć też Polaków w radzie. Zresztą, uważam się za stojącą po stronie tradycjonalistów (acz na mszę trydencką nie chodze, bo takiej nie ma w okolicy), ale jeszcze bardziej boli (poza nadużyciami liturgicznymi) kiedy ksiądz ma postępowe poglądy nt moralności. Ostatnio w prywatnej rozmowie wyszło że jest za antykoncepcją, jeśli miałoby to zapobiec aborcji:shocked: Ale mi toi pewien zaangażowany katolik powiedział - ten ksiądz to jeszcze nic, my tu mieliśmy takiego...
A inny jakiś przyjechał kiedyś i takie brednie głosił na kazaniu, aż żal było słuchać... A komunię dał osobie, by ta swojemu mężowi (na wózku) zaniosła...
To już ja wolę ten polski katolicyzm, nawet jak tam ta komunia jest na stojąco i nie przy balaskach...
Ceremoniarz umie wstawiać okrągłą gadkę, żeby się podobała słuchaczom. Ale fakty są takie, jakie są. Benedykt grubą kreską oddziela się od dorobku Pawła VI i przywraca formy, które tamten zniósł. Nazywanie tego rozwojem świadczy o poczuciu humoru prałata Mariniego.
AgaM - dozwolone są różne formy, ale oczywiście rozwala to jedność wspólnoty uczestniczącej w liturgii. Skoro jeden klęka do Komunii, drugi podchodzi z otwartą buzią, a trzeci wyciąga rękę, to trudno się w dopatrzeć tej samej wizji Chrystusa. Dlatego ja chodzę na takie Msze, gdzie mój sposób przyjmowania Komunii jest zgodny z tym, co robią pozostali wierni.
Ja miałam taką sytuację w Hiszpanii, że ksiądz kazał mi wstać, jak uklęknęłam ma Podniesienie
W ogóle w czasie tej Mszy działy się takie rzeczy, że potem żałuję, że nie wyszłam z tego kościoła...
A, btw, z Komunią na stojąco i na rękę spotkałam się dopiero w Warszawie (w archidiecezji warszawskiej, bo warszawsko-praska nie dopuszcza Komunii na rękę) . W mojej rodzimej diecezji tego nie było i chyba ciągle nie jest to dopuszczone...
szczurzysko,
na zdjęciu to Polska. Na moje oko okolice Placu Teatralnego w Wawie
Mi też się zdaje, że to pl. Teatralny i - o ironio - Msza podczas pielgrzymki Benedykta. Mam z niej traumatyczne wspomnienie, jak ksiądz rozdający w tłumie Komunię upuścił niechcący jedną Hostię na ziemię. W mgnieniu oka została wdeptana w błoto. Czułem się tak, jakby mi stratowali najbliższego członka rodziny
[cite] szczurzysko:[/cite]Ale to chyba nie Polska?
Msza Św. w Warszawie podczas pielgrzymki... Benedykta XVI.
O Matko...
Ale w ogóle to nie wiedziałam że Benedykt był w Polsce:shamed: Albo zapomniałam:shamed: Człowiek nie jest w stanie ogarnąć wszystkich wydarzeń...
Grzegory. Dobrze robisz. Ostatnio tym sposobem poznaliśmy b. fajną zakonnicę, ktora podeszla do nas po Mszy św. i była bardzo wzruszona, że jest jeszcze ktoś kto klęka.
U mnie w parafii rodzinnej się klęka, są balaski w niektórych miejscach. Stoją raczej starsze osoby, które nie mogą uklęknąć (na palcach jednej ręki można je zliczyć).
Mnie denerwuje jak ktoś kto nie może klękać, zamiast na Przeistoczeniu stać, a w momencie przyklęknięcia kapłana - uczynić skłon ciała, siedzi w ławce, żeby się nie "wybijać", nie pokazywać... Zero kapowania czego jest się uczestnikiem...
U dominikanów w Krk, gdzie chodzimy na Mszę, do Komunii jest procesja, znak szacunku (przyklęknięcie) i przyjęcie Komunii na stojąco... Muszę zacząć klęczeć...
Jak macie ręce podczas przyjmowania Komunii? Złożone romańsko, gotycko czy skrzyżowane na piersi? Ja to ostatnie.
Komentarz
Swoja droga, wpisalabym jeszcze pare takich dziwnych nowopomyslow na te liste do zawrocenia.
Swoją drogą ciekawe, w czym się ten wymiar mierzy. Czy w jednostkach układu SI, czy może w łokciach, albo stopach.
Ale zdjęcie to chyba dali złośliwie?
Ja też kiedyś płakałam klęcząc, a ksiądz wymachiwał nade mnąÂ Panem Jezusem tłumacząc, że stanie jest bardziej "godne". Ale Komunii nie dostałam...
Tego to nie wiem, ale nie zrobię czegoś co przeczy mojemu dotychczasowemu wychowaniu religijnemu. Następnym razem wymyślą sobie, że rzucanie i łapanie jest godne i co wtedy...
Nie dałam jednak się wkręcić do rady parafialnej, bo by mnie chyba krew zalała, a ksiądz chciał mieć też Polaków w radzie. Zresztą, uważam się za stojącą po stronie tradycjonalistów (acz na mszę trydencką nie chodze, bo takiej nie ma w okolicy), ale jeszcze bardziej boli (poza nadużyciami liturgicznymi) kiedy ksiądz ma postępowe poglądy nt moralności. Ostatnio w prywatnej rozmowie wyszło że jest za antykoncepcją, jeśli miałoby to zapobiec aborcji:shocked: Ale mi toi pewien zaangażowany katolik powiedział - ten ksiądz to jeszcze nic, my tu mieliśmy takiego...
A inny jakiś przyjechał kiedyś i takie brednie głosił na kazaniu, aż żal było słuchać... A komunię dał osobie, by ta swojemu mężowi (na wózku) zaniosła...
To już ja wolę ten polski katolicyzm, nawet jak tam ta komunia jest na stojąco i nie przy balaskach...
A tutaj to są słudzy, synowie, czy żebracy?
AgaM - dozwolone są różne formy, ale oczywiście rozwala to jedność wspólnoty uczestniczącej w liturgii. Skoro jeden klęka do Komunii, drugi podchodzi z otwartą buzią, a trzeci wyciąga rękę, to trudno się w dopatrzeć tej samej wizji Chrystusa. Dlatego ja chodzę na takie Msze, gdzie mój sposób przyjmowania Komunii jest zgodny z tym, co robią pozostali wierni.
W ogóle w czasie tej Mszy działy się takie rzeczy, że potem żałuję, że nie wyszłam z tego kościoła...
A, btw, z Komunią na stojąco i na rękę spotkałam się dopiero w Warszawie (w archidiecezji warszawskiej, bo warszawsko-praska nie dopuszcza Komunii na rękę) . W mojej rodzimej diecezji tego nie było i chyba ciągle nie jest to dopuszczone...
szczurzysko,
na zdjęciu to Polska. Na moje oko okolice Placu Teatralnego w Wawie
Trzeba było odpowiedzieć, że nie przed nim klękasz.
Msza Św. w Warszawie podczas pielgrzymki... Benedykta XVI.
---
Tu się nie mówi, tu się w ryj wali...
O Matko...
Ale w ogóle to nie wiedziałam że Benedykt był w Polsce:shamed: Albo zapomniałam:shamed: Człowiek nie jest w stanie ogarnąć wszystkich wydarzeń...
To jak ja klękam gdy wszyscy przyjmują na stojąco to źle robię?!
Mnie denerwuje jak ktoś kto nie może klękać, zamiast na Przeistoczeniu stać, a w momencie przyklęknięcia kapłana - uczynić skłon ciała, siedzi w ławce, żeby się nie "wybijać", nie pokazywać... Zero kapowania czego jest się uczestnikiem...
U dominikanów w Krk, gdzie chodzimy na Mszę, do Komunii jest procesja, znak szacunku (przyklęknięcie) i przyjęcie Komunii na stojąco... Muszę zacząć klęczeć...
Jak macie ręce podczas przyjmowania Komunii? Złożone romańsko, gotycko czy skrzyżowane na piersi? Ja to ostatnie.