@Dorota wydaje mi się, że do odrobaczania też są krople do podania na skórę na karku. Nie jestem pewna, ale weterynarz na pewno będzie wiedział - w każdym razie kotu podwórkowemu czasem łatwiej pokropić kark, niż podać tabletkę (to bywa trudne nawet u domowych, oswojonych mocno kotów) Tylko nie wiem czy działają one tak samo mocno i na te same rodzaje pasożytów
sa krople od robali na skore jak dzialaja nie wiem,tabletki z wedlina podaje jako dodatek do kanapki zjadaja bez problemu i koty, i psy, i kozy,no karmelka nosem kreci ale ona to maly klopot
Znam wiele kotów, które nie zjedzą tabletki zawiniętej w szynkę ani oblepionej pasztecikiem itp. różnie to bywa, trzeba patrzeć czy kot nie wypluwa, miałam takiego agenta, co odchodził kilka metrów i dopiero wypluwał tabletki
@Sylaba - wet na pewno. Konieczne odrobaczenie najpierw. Potem po 2 tyg szczepienie -wirusowki . Białaczka tez, jeśli kot wychodzący lub w kontakcie z innymi kotami. Podobnie wścieklizna a za ok 6 mcy kastracja
Dostalam od weta tabletkę ktora pokruszylam i podalam w karmie. Niestety nie zjadla calej troszkę zostawila. Mam nadzieje że zje ona a nie pobliskie koty.
@kociara dzięki... od jutra męża ganiam po weterynarzach z kotem... chcieli kota: mąż i dzieci a teraz latam mu piasek wymieniać.... bo nie ma komu
Piasek kup dobry. Wtedy wymienisz nie tak często, tylko grudki siku i to grubsze polecam Golden Grey master 15 kg ok 44 zł przy jednym kocie starczy Ci na jakieś 3 mce
matko ja mowilam fa ze kota jak bedziemy mieli dom zeby myszy gonil.. oni wymyslili ze psa tez.. im wiecej czytam tym mniej chce cokolwiek.. nigdy nie chcialam.. moze jak bylam mala
Jeśli uda się w ogóle wepchnąć kotu tabletkę do pyska to można spróbować polizać kota po nosie. Wiem, że brzmi trochę hmm niezbyt dobrze, ale podobno wtedy kot musi się polizać po nosie sam, a jak się poliże to musi przełknąć
Ale jak jest naprawdę trudny w obsłudze kot to polecam popatrzeć czy nie wypluwa jak odejdzie od Was. A tak to jednak polecam krople na kark, jak się dobrze poda i przypilnuje żeby się kot nie wylizał z tego całkiem to jest dużo wygodniejsze. W cenie kropli jest nie tylko środek, ale i nasz komfort i niepodrapane ręce jeśli kot jest niechętny do tabl.
Na pocieszenie mogę dodać, że z własnych i obserwacji znajomych mogę stwierdzić, że z wiekiem często koty łagodnieją i często idzie już sprawniej
To nie jest nic nadzwyczajnego -takie wczesne kocie ciąże. Sama znam przypadki kotek rujkujących od 4, 5 miesiąca. Inna sprawa, czy da radę wykarmić kociaka. Przy dobrym jej karmieniu powinna . Kotka może sama być dzieckiem urodzonym przez bardzo młodą kotkę, dlatego taka filigranowa budowa. A co na te narodziny jej właściciele? Myślę, że powinni ją wykastrowany. Bo za 2 mce max znowu zaciąży
Od niedawna mieszkamy w nowym domu, mamy kawałek wybiegu dla dzieci. Nie mamy zwierząt, za to mam wrażenie, że przez nasz ogród przebiega jakaś główna kocia magistrala, co wyjrzę przez okno to kota widzę. A przychodzą one do nas się załatwić. Dziś wychodzimy, na starcie jedna kupa na zabawkę, druga kupa na rower, trzecią namierzyłam i sprzątnęłam zanim ktoś zaliczył.
Co z tym robić? Jak zniechęcić koty do traktowania naszego ogrodu jak kuwety? Psa nie wezmę, never!
Ja to nie wiem, co robić, bo mój kot znowu ma problemy gastryczne i papkowatą kupę z krwią Ostatnio kilka setek na leczenie poszło i - nomen omen - g...no dało Nie mam, niestety kasy na super specjalistów. Na kota jeszcze nie ma 500+ Macie jakiś pomysł?
Są takie zapachowe odstraszacze na koty np. na allegro. Kiedyś mi po balkonie ganiały i załatwiały potrzeby.Wyłaziły na wietrząca się pościel. Stosowałam taki preparat z allegro + ścieranie podłogi na balkonie wodą z dolanym Domestosem. Przestały ganiać.
@Gosia5 a taka podstawa podstaw: kot jest odrobaczony (porządnie)? Dostaje probiotyki? Probiotyki można podawać niemal na stałe u kota z problemami gastro, jeśli jeden nie działa to może spróbować z innym? Może karma mu szkodzi? A te kilka setek co poszło na leczenie - to na co go leczyli?
edit: jeszcze tylko dopiszę, chociaż pewnie akurat matki wielodzietne to wiedzą jak odrobacza się jedno zwierzę to trzeba dokładnie tak samo (np. trzykrotnie, dwukrotnie itp. w tym samym czasie.) odrobaczyć resztę zwierząt jeśli w domu jest np. pies czy inne koty
Mieszkam rok w wynajętym mieszkaniu. Mamy 100 % podworkowego 10 letniego kocura. Wykastrowany ok. 2 rz. Pieszczoch niemożliwy
Kusi mnie zeby wpuszczać go do domu... Zastanawiam się jak to się może skończyć.
Przecież nie będzie idealnie: tzn. kotek nie będzie prosił o wyjście na kupkę i siku ani nie będzie przebywał tylko na powierzchniach dozwolonych... Zwłaszcza że ma opinię sikajacego po ścianach. ..
Komentarz
Tylko nie wiem czy działają one tak samo mocno i na te same rodzaje pasożytów
a za ok 6 mcy kastracja
polecam Golden Grey master
15 kg ok 44 zł przy jednym kocie starczy Ci na jakieś 3 mce
Przysmak z whiskasa nie pomógł
Kot nie zjadł tabletki
Ślimaki się odrobaczaja od wczoraj
Z czym to dajecie żeby kot zjadł?
Ale jak jest naprawdę trudny w obsłudze kot to polecam popatrzeć czy nie wypluwa jak odejdzie od Was. A tak to jednak polecam krople na kark, jak się dobrze poda i przypilnuje żeby się kot nie wylizał z tego całkiem to jest dużo wygodniejsze. W cenie kropli jest nie tylko środek, ale i nasz komfort i niepodrapane ręce jeśli kot jest niechętny do tabl.
Na pocieszenie mogę dodać, że z własnych i obserwacji znajomych mogę stwierdzić, że z wiekiem często koty łagodnieją i często idzie już sprawniej
A to nie sadyzm?
Psu podobno w toffikach najlepiej podawać tabletki ale kotu?
Inna sprawa, czy da radę wykarmić kociaka. Przy dobrym jej karmieniu powinna .
Kotka może sama być dzieckiem urodzonym przez bardzo młodą kotkę, dlatego taka filigranowa budowa.
A co na te narodziny jej właściciele?
Myślę, że powinni ją wykastrowany. Bo za 2 mce max znowu zaciąży
Mam pytanie okołokocie:
Od niedawna mieszkamy w nowym domu, mamy kawałek wybiegu dla dzieci. Nie mamy zwierząt, za to mam wrażenie, że przez nasz ogród przebiega jakaś główna kocia magistrala, co wyjrzę przez okno to kota widzę. A przychodzą one do nas się załatwić. Dziś wychodzimy, na starcie jedna kupa na zabawkę, druga kupa na rower, trzecią namierzyłam i sprzątnęłam zanim ktoś zaliczył.
Co z tym robić? Jak zniechęcić koty do traktowania naszego ogrodu jak kuwety? Psa nie wezmę, never!
I jak temu zaradzić?
Zmontować własną armię kotów?
Ja to nie wiem, co robić, bo mój kot znowu ma problemy gastryczne i papkowatą kupę z krwią Ostatnio kilka setek na leczenie poszło i - nomen omen - g...no dało Nie mam, niestety kasy na super specjalistów. Na kota jeszcze nie ma 500+ Macie jakiś pomysł?
Kiedyś mi po balkonie ganiały i załatwiały potrzeby.Wyłaziły na wietrząca się pościel.
Stosowałam taki preparat z allegro + ścieranie podłogi na balkonie wodą z dolanym Domestosem.
Przestały ganiać.
http://poradnikogrodniczy.pl/rosliny-odstraszajace-koty-w-ogrodzie.php
ale to raczej propozycja na wiosnę...
A te kilka setek co poszło na leczenie - to na co go leczyli?
edit: jeszcze tylko dopiszę, chociaż pewnie akurat matki wielodzietne to wiedzą jak odrobacza się jedno zwierzę to trzeba dokładnie tak samo (np. trzykrotnie, dwukrotnie itp. w tym samym czasie.) odrobaczyć resztę zwierząt jeśli w domu jest np. pies czy inne koty
Pieszczoch niemożliwy
Kusi mnie zeby wpuszczać go do domu...
Zastanawiam się jak to się może skończyć.
Przecież nie będzie idealnie: tzn. kotek nie będzie prosił o wyjście na kupkę i siku ani nie będzie przebywał tylko na powierzchniach dozwolonych... Zwłaszcza że ma opinię sikajacego po ścianach. ..
sikanie "po ścianach " to zawsze reakcja na coś zaskakującego i nieoczekiwanego w ich kocim życiu
Skończy się tak, że zostanie u Ciebie w domu
a nieoczekiwane sikanie można wybaczyć