I jak zrobić, żeby duży prostokątny biszkopt się nie rozleciał przy przekładaniu? Masz taką tortownicę? Bo z blachy to chyba nie ma szans wyjąć bez uszczerbku?
@Bambidu a czemu duży ,prostokątny biszkopt miałby się rozlecieć???
Kładziesz na górę blaszki tacę/deskę do krojenia przewracasz do"do góry nogami" i po problemie.
Fakt,po przełożeniu masą taki biszkopt ma tendencję do "rośnięcia" trochę w górę i na boki, ale to też nie jest jakiś wielki problem.
Kładziesz go na sztywną deskę do krojenia i wyjmujesz z lodówki w stanie nienaruszonym.
Ja takie prostokatne torty produkuje. Normalnie w blasze pieke, jak chce maly to z 4 jajek, jak duzy - z 8. I czesc. Kto powiedzial, ze tort ma byc okragly Na smaku w niczym mu to nie ujmuje.
Głosuje na kawowo wiśniowy - masa do tortu taka tradycyjna, na maśle i kawie fusi zaparzanej, biszkopt naponczowany kawa, a drugie pięterko herbata z cytryną, w masę powciskane wisienki z konfitury.
Podrzucę Ci @Elunia mój sprawdzony przepis na masę kawowa:
20 dkg cukru
4 żółtka
1kopiata łyżka mąki
3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej + szklanką wrzątku
40 dkg masła
2 łyżki spirytusu
Żółtka + cukier. Mąka. Do masy żółtkowej wlać zaparzona kawę. Ugotować krem - stale mieszając. Masło utrzeć na puch. Dodawać po łyżce przestudzoną krem kawowy. Na koniec dodać spirytus.
@Elunia to ma razem tylko mrugnąć, dosłownie minutkę dwie, żeby żółtka nie były surowe. Robiłam te masę kilka razy, sprawdzałam też wariant z większą ilością kawy - raz dałam 4 łyżeczki i też git.
Może tak niejasno napisałam przepis: żółtka trzeba zmiksować z cukrem, potem do tego idzie łyżka mąki i do tego wlewamy zaparzona kawę. Mieszamy i całość stawiamy na ogień, zeby minutkę pyknelo razem. Stawiam pod spód płytkę metalowa, żeby ogień nie był zbyt mocny i mieszam cały czas. Jak ten kawowy zajzajer przestygnie - dodajemy go po łyżce do zmiksowanego masła. Na koniec spirytus.
Na pewno było, ale nie przekopię się przez cały wątek (może nawet ja już o to pytałam, ale to mój drugi tort w życiu ).
1. Kiedy upiec biszkopt przed przekładaniem i dlaczego rzucany mi się kruszy w czasie krojenia (innych niż rzucane nie piekłam).
2. Jak przekładam i dekoruję masą śmietanową z mascarpone, to przełożyć biszkopty dzień wcześniej i dać do lodówki, a dekoracje z masy zrobić przed podaniem?
3. Czy kuleczki cukrowe (złote i srebrne) na tej masie się rozpuszczą?
Na pewno było, ale nie przekopię się przez cały wątek (może nawet ja już o to pytałam, ale to mój drugi tort w życiu ).
1. Kiedy upiec biszkopt przed przekładaniem i dlaczego rzucany mi się kruszy w czasie krojenia (innych niż rzucane nie piekłam).
2. Jak przekładam i dekoruję masą śmietanową z mascarpone, to przełożyć biszkopty dzień wcześniej i dać do lodówki, a dekoracje z masy zrobić przed podaniem?
3. Czy kuleczki cukrowe (złote i srebrne) na tej masie się rozpuszczą?
Na pewno było, ale nie przekopię się przez cały wątek (może nawet ja już o to pytałam, ale to mój drugi tort w życiu ).
1. Kiedy upiec biszkopt przed przekładaniem i dlaczego rzucany mi się kruszy w czasie krojenia (innych niż rzucane nie piekłam).
2. Jak przekładam i dekoruję masą śmietanową z mascarpone, to przełożyć biszkopty dzień wcześniej i dać do lodówki, a dekoracje z masy zrobić przed podaniem?
3. Czy kuleczki cukrowe (złote i srebrne) na tej masie się rozpuszczą?
Wiem,że stary post ,ale może przy okazji ktoś sobie coś w wątku znajdzie dla siebie.
I odpowiem na pytania-może komuś się przyda.
1. Kiedy upiec biszkopt przed przekładaniem i dlaczego rzucany mi się kruszy w czasie krojenia (innych niż rzucane nie piekłam).
Biszkopt najlepiej jest upiec poprzedniego dnia,może być upieczony nawet 2 dni przed przełożeniem.
Kruszenie oznacza zbyt mała wilgotność,więc to raczej zależy od przepisu na biszkopt,
nie od tego czy jest rzucany.
Rzucanie zapobiega tylko opadnięciu biszkoptu.
2.
Jak przekładam i dekoruję masą śmietanową z mascarpone, to przełożyć
biszkopty dzień wcześniej i dać do lodówki, a dekoracje z masy zrobić
przed podaniem?
Jeśli dekoracje są z tej samej masy co masa na torcie,to można je zrobić od razu.Masa śmietanowa rozpuszcza figurki i dekoracje z masy cukrowej.
Tort przełożony i odstany w lodówce min . +/- 12 godzin lepiej zachowuje formę i lepiej smakuje.Trzeba tylko zabezpieczyć go przed wilgocią (jeśli to nie jest lodówka no frost) i przed zapachem pozostałych smakołyków trzymanych w lodowce.
3. Czy kuleczki cukrowe (złote i srebrne) na tej masie się rozpuszczą?
Tort powinien być dobrze schłodzony,a dekoracja z kuleczek cukrowych dodana "w ostatniej chwili".
W przeciwnym razie mogą się rozpuścić (jeśli "złapią" wilgoć z lodówki lub z masy).
Komentarz
O, jak bym zjadła
20 dkg cukru
Jak ten kawowy zajzajer przestygnie - dodajemy go po łyżce do zmiksowanego masła. Na koniec spirytus.