I tu ciekawostka - tabernakulum w dzisiejszym rozumieniu pojawia się w Kościele dopiero w XVI wieku. Pierwsi chrześcijanie zabierali Chleb Eucharystyczny do domu, potem był On przechowywany w różnych miejscach w kościele. Dopiero reformy po Soborze Trydenckim umiejscowiły tabernakulum w centralnym miejscu ołtarza.
Neońską katedrę konsekrował kard. Luis Antonio Tagle, prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. Co taki kardynał może wiedzieć o tym, jak ma wyglądać kościół?
@Maciek_bs A są jakieś regulacje ogolnokościelne dotyczące tego jak ma wygladać kościół? Tabernakulum to zbędny element? Zależny tylko od czyjegoś widzimisię? Nie ma sensu, by w kościołach przebywał na stałe Jezus?
Tabernakulum chyba mają w ścianie bocznej w zakrystii - dla chorych. U nas kard. Wyszyński zatrzymał proces rozdziału tabernakulum od ołtarza wydając zalecenia dla kościołów, by było w centralnej nawie. Teraz często jest w bocznej nawie albo kaplicy dla adoracji. Odkąd kościoły mogą projektować niewierzący - a nawet nie katolicy, to różne dziwne rozwiązania powstają.
I we wspólnocie też jest obecny. Ale lepiej o tym nie rozmawiać, bo można oberwać anatemą Soboru Trydenckiego. Zadzwonią z kurii: "czytaliśmy wpis na orgu, jest pan wyklęty".
I we wspólnocie też jest obecny. Ale lepiej o tym nie rozmawiać, bo można oberwać anatemą Soboru Trydenckiego. Zadzwonią z kurii: "czytaliśmy wpis na orgu, jest pan wyklęty".
Ale to Adoracji też nie ma. A kościół jest po prostu zwykła salą. Co to za Dom Boży, w którym Go nie ma, a tylko się pojawia na chwilę?
To pokazuje, jak bardzo odeszliśmy od sedna. "Jaki to dom możecie Mi zabudować?"
Jest adoracja w czasie każdej Eucharystii. Potem po przyjęciu Ciała i Krwi pańskiej to Ty stajesz się chodzącym tabernakulum. I masz nieść Chrystusa do tych, którzy już do kościoła nie przyjdą. Chrystus nie chce być zamknięty, chce się dawać innym.
Tabernakulum to w ujęciu pierwszych chrześcijan modernizm, który oswoiliśmy
Budowanie katedr jest naśladowaniem pierwszych chrześcijan? Adoracja Ciała Chrystusowego jest niepotrzebna, tabernakulum, w którym Jezus jest fizycznie obecny w kościele jest zbędne. Wszystko zbędne, wskazuje jak bardzo odeszliśmy od sedna? Hmm... Duch Święty prowadził Kościół przez wieki na manowce?
Komentarz
Kard. Ratzinger rozpoznał, że Droga jest przyszłością Kościoła i sprowadził naokatechumenat do Niemiec.
Tam tez graja na gitarze.
Katolicki tzn. powszechny, a Tobie podoba się wystrój nacjonalny.
U "neonów" podoba mi się właśnie to, że w każdym kraju, na całym świecie, formacja wygląda tak samo; są takie same pieśni i taki sam wystrój kościoła.
!!!
I tu ciekawostka - tabernakulum w dzisiejszym rozumieniu pojawia się w Kościele dopiero w XVI wieku. Pierwsi chrześcijanie zabierali Chleb Eucharystyczny do domu, potem był On przechowywany w różnych miejscach w kościele. Dopiero reformy po Soborze Trydenckim umiejscowiły tabernakulum w centralnym miejscu ołtarza.
U nas kard. Wyszyński zatrzymał proces rozdziału tabernakulum od ołtarza wydając zalecenia dla kościołów, by było w centralnej nawie.
Teraz często jest w bocznej nawie albo kaplicy dla adoracji. Odkąd kościoły mogą projektować niewierzący - a nawet nie katolicy, to różne dziwne rozwiązania powstają.
Przykre, że tak dużo katolików o tym nie wie.
Czyżby papież Franciszek nie ustanowił w 2019 Niedzieli Słowa Bożego?
"Jaki to dom możecie Mi zabudować?"
Jest adoracja w czasie każdej Eucharystii. Potem po przyjęciu Ciała i Krwi pańskiej to Ty stajesz się chodzącym tabernakulum. I masz nieść Chrystusa do tych, którzy już do kościoła nie przyjdą. Chrystus nie chce być zamknięty, chce się dawać innym.
Adoracja Ciała Chrystusowego jest niepotrzebna, tabernakulum, w którym Jezus jest fizycznie obecny w kościele jest zbędne. Wszystko zbędne, wskazuje jak bardzo odeszliśmy od sedna? Hmm... Duch Święty prowadził Kościół przez wieki na manowce?