Jak zaczynam, to kończę, poza tym nie robiłem jeszcze z zostawianiem, a nie mam czasu na eksperymenty, żądanie było stanowcze: "No przecież musi być jutro jakieś ciasto"
[cite] Cart&Pud:[/cite]Też pytanie!
Wiedziałeś, że Mańka zażąda roscona na jutro.
Nie wiedziałem, wogóle cały czas mi mówi, gdy coś nie tak zrobię lub powiem:"Fernando by tak Kaśce nie powiedział, Fernando by tak wobec Kaśki nie postąpił..." Ten Wasz wątek pochwalny dla mężów....
Dopiero dziś w końcu udało mi się zrobić tę pizzę. Właśnie moja pizza siedzi w piecu.
Zrobiłam pięć wersji na pięć wielkich blach! Do tego czekają dwa sosy- czosnkowy i pomidorowy ze świeżą bazylią.:bigsmile:
Mniam!
Małgorzata32, ja robię najprostszy chleb z przepisu, który jest tutaj.Nie wiem, z czym mogą być problemy - mąki się czasem różnią wilgotnością, jedne zabierają więcej płynów, inne mniej. W sumie najłatwiej chyba na początek zrobić chleb pszenny lub mieszany (mąka żytnia i pszenna). Acha, ja robię chleby tylko z mąki z pełnego przemiału (typ 2000). A co Ci się nie udaje?
[cite] Małgorzata32:[/cite]Dopiero dziś w końcu udało mi się zrobić tę pizzę. Właśnie moja pizza siedzi w piecu.
Zrobiłam pięć wersji na pięć wielkich blach! Do tego czekają dwa sosy- czosnkowy i pomidorowy ze świeżą bazylią.:bigsmile:
Mniam!
[cite] maniek:[/cite]wogóle cały czas mi mówi, gdy coś nie tak zrobię lub powiem:"Fernando by tak Kaśce nie powiedział, Fernando by tak wobec Kaśki nie postąpił..." Ten Wasz wątek pochwalny dla mężów....
Zdecydowanie za krótko byliście i Agnieszka za mało widziała...:cool:
Ja też często robię pizzę, ale idę na łatwiznę i ciasto wyrabia mi maszyna do pieczenia chleba. Ale chcę tu napisać, że zawsze pizza wychodziła mi taka trochę twarda( piekłam ją ok 25-30 min - 180 stopni). I doczytałam, że pizzę na cienkim spodzie powinno się piec w piekarniku nagrzanym do 220- 250 stopni- tylko 9-10 min. I faktycznie , tak pieczona jest idealna.:bigsmile::bigsmile:
U mnie też wyrabianiem ciasta na pizze zajmuje się automat. Poszłam tez na łatwiznę i do ciasta dodaję gotową mieszankę przypraw "przyprawa do pizzy" .Ciasto cudownie pachnie i smakuje.
A ja uważam, że zamiast różnego rodzaju serów mniej lub bardziej twardych, najlepsza (bez porównania) jest do pizzy świeża mozzarella odciśnięta z wody (ale jeszcze 'z kropelką'), i pokrojona na plasterki :gq:
O! Juka!
kurcze, mam taka blaszke w domu (byla w komplecie z piecem) i tak naprawde nie wiedzialam, do czego sluzy. ALe dajesz tez na spod papier do pieczenia, czy tylko oliwa i na to ciasto?
Skład: Dzięki swej wyjątkowej kompozycji przyprawa do pizzy Prymat doskonale podnosi walory smakowe i zapachowe tej wspaniałej włoskiej potrawy. W skład mieszanki wchodzą: sól, papryka słodka, bazylia, oregano, cebula, czosnek, natka pietruszki, chili. Przyprawa do pizzy Prymat doskonale harmonizuje ze smakiem wszelkich składników dodawanych do pizzy.
Nie, ale słyszałam, że można to chciałam języka zasięgnąć.
Zakwas mam zawsze, a drożdże tylko jak po nie pójdę.
Jeśli okaże się, że wielodzietni nie robią tzn. że to bujda na resorach.
Troszkę poczytałem na temat pizzy a oto przepis z którego ja korzystam. Ciasto jest puszyste
0,5 kg mąki 5 dag drożdży 1 szklanka mleka 1 jajko 1 łyżeczka cukru 1 łyżeczka soli 4 łyżki oliwy
1 szklanki mleka zagrzać w rondelku (ma być lekko ciepłe), dodać drożdże cukier i dwie łyżki mąki, wymieszać tak aby powstało rozczyn gęstości śmietany. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na około 20 min. Kiedy rozczyn urośnie dodać resztę mąki, sól, jajko i olej wyrabiać aż będzie odchodzić od ręki. Ciasto przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na 20 min. Ciasta wystarczy na jedną bardzo dużą blachę lub dwie mniejsze. Kiedy ciasto urośnie rozwałkować i rozłożyć na wysmarowanej blaszce olejem.
Komentarz
Wiedziałeś, że Mańka zażąda roscona na jutro.
Zrobiłam pięć wersji na pięć wielkich blach! Do tego czekają dwa sosy- czosnkowy i pomidorowy ze świeżą bazylią.:bigsmile:
Mniam!
Daj choć jedną blachę :bj: choć pół....
Zapraszam wirtualnie!
Poszłam tez na łatwiznę i do ciasta dodaję gotową mieszankę przypraw "przyprawa do pizzy" .Ciasto cudownie pachnie i smakuje.
Rety jaka ja jestem przeterminowana...
kurcze, mam taka blaszke w domu (byla w komplecie z piecem) i tak naprawde nie wiedzialam, do czego sluzy. ALe dajesz tez na spod papier do pieczenia, czy tylko oliwa i na to ciasto?
Skład:
Dzięki swej wyjątkowej kompozycji przyprawa do pizzy Prymat doskonale podnosi walory smakowe i zapachowe tej wspaniałej włoskiej potrawy. W skład mieszanki wchodzą: sól, papryka słodka, bazylia, oregano, cebula, czosnek, natka pietruszki, chili. Przyprawa do pizzy Prymat doskonale harmonizuje ze smakiem wszelkich składników dodawanych do pizzy.
Sprawdzę dokładnie jeszcze w sklepie
Robie na drozdzach. I to pewnie bardziej oryginalnie jest, ale moze na zakwasie zdrowiej? Robisz pizze na zakwasie?
Zakwas mam zawsze, a drożdże tylko jak po nie pójdę.
Jeśli okaże się, że wielodzietni nie robią tzn. że to bujda na resorach.
0,5 kg mąki
5 dag drożdży
1 szklanka mleka
1 jajko
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
4 łyżki oliwy
1 szklanki mleka zagrzać w rondelku (ma być lekko ciepłe), dodać drożdże cukier i dwie łyżki mąki, wymieszać tak aby powstało rozczyn gęstości śmietany. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na około 20 min. Kiedy rozczyn urośnie dodać resztę mąki, sól, jajko i olej wyrabiać aż będzie odchodzić od ręki. Ciasto przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na 20 min. Ciasta wystarczy na jedną bardzo dużą blachę lub dwie mniejsze. Kiedy ciasto urośnie rozwałkować i rozłożyć na wysmarowanej blaszce olejem.
i gotowe.