Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

O co chodzi z Thermomixem?

1679111219

Komentarz

  • Nie wiem czy tutaj Mikołaj zagląda. Może boi sie, że ktoś zechce termomix w prezencie. ;)
  • Ja sie zastanawiam nad tym:
    http://multicooker.pl/m/
    Bo cena przyzwoita a mam dobry sprzęt bosh ,który mieli,miesza,wyrabia itd.Mam tez Soyabelle do mlek roślinnych i on mieli rewelacyjnie,te dwie rzeczy używam po prostu.Jeszcze multicooker i by było wszystko. Nie mam kasy na thermomix, ale większość rzeczy,które on robi te 3 sprzęty jakie bede mieć -zrobią.Skoro mam dwa to moze ten teraz i bedzie ok.
  • @Savia brakuje Cię tutaj...
  • @Pax a jak się spisuje s0yabella? Mąż mi na ur0dziny kupił i ma przyjść w przyszłym tyg0dniu.
  • Dla mnie super- robię migdałowe mleko,sojowe, z wszelkich orzechów,ryżu, kaszy jaglanej i wiórków kokosowych:-)))Miele takze ziarna i dwa razy zupę robiłam:-)
    Co ważne- trzeba myć od razu bo jak zaschnie jest problem.Jestem zadowolona:-)
  • Podłączę się do tematu. Tak się składa, że jakieś 2 lata temu u mnie w domu był pokaz możliwości Termomixa. Ogólnie wrażenia bardzo pozytywne, duże możliwości, szybkość ich wykonywania, wygoda, jest sporo cech, które można do niego przypisać i to generalnie pozytywnych.
    Z negatywnych, przynajmniej jak dla mojej rodziny 2+3 to jest Termomix za mały w sensie przygotowywanych porcji jedzenia. Nie wyobrażam sobie gotowania dwa razy tej samej zupy krem przez 20 min. bo wychodzi na to samo jak żona ugotuje jednorazowo duży garnek na dwa dni :)
    Druga kwestia to cena i to raczej przemilczę...
  • Zapraszam posiadaczy i posiadaczki thermomixa do wątku:
    http://wielodzietni.org/discussion/29472/forumowy-bazarek-charytatywny-licytacje-dla-wiesi#latest
    Jest w ofercie bardzo dobra książka:
    IMG_4663
  • My mamy speedcooka, Kupiliśmy po okazyjnej cenie (jak zawsze);), w komplecie z jakimiś całkiem fajnymi jak się okazało garami szwajcarskimi.
    Technicznie OK - i tylko tyle moge powiedzieć bom facet. @edytam częściej tego używa. - raczej nie zbiera kurzu tylko w miarę systematycznie coś robi.
    Paru znajomych ma TM, ja tam wielkiej różnicy poza ceną nie widzę. Nawet przepisy można zamiennie stosować.
    Ze Speedcooka wychodzą "bombowe" dżemiki - spytajcie moją to Wam opowie jak przygotować wystrzałowy dżemik ;)
  • @edytam
    to ja poproszę o ten przepis na dżem!
  • @MagdaCh
    1 kg np. truskawek (ja uwielbiam z dodatkiem jagód) lub innych owoców
    30 dag cukru
    1 dżemiks 3:1


    Do naczynia miksującego włożyć truskawki, rozdrobnić 4 s/obr. 5.
    Dodać cukier i dżemiks , wymieszać 5 s/obr. 3, następnie gotować 10-11 min/100°C/obr. 2. Można ewentualnie dosłodzić do smaku, ja jednak do truskawek daję trochę mniej cukru.
    Przelać dżem do wcześniej przepłukanych gorącą wodą słoików, zamknąć szczelnie i odstawić do góry dnem na 5 min.

    Dżemiki są bardzo smaczne.
    Można też zrobić "bombowe" ale do tego dobrze być w 6 miesiącu ciąży, kupić 14 kg truskawek, z trójką dzieci je odszypułkować, umyć, posprzątać po tej robocie i po trójce dzieci, wyczyścić dzieci, zrobić koktajl, posprzątać po koktajlu, wyczyścić dzieci po koktajlu, przygotować 8 porcji dżemu i zamiast w okolicach północy iść spać, bo się ledwo na oczy widzi, kończyć robienie dżemików z pozostałych jeszcze truskawek. Wtedy można bezmyślnie zatkać otwór w pokrywce miarką na sztywno i czekać, aż się zagotuje. A jak zacznie kipieć, ratować dżem zdejmując pokrywkę od Speedcooka. Efekt "bombowy" murowany.
    Potem trzeba już tylko udzielić sobie pierwszej pomocy przy oparzeniach, a mężowie zlecić wyczyszczenie prawie całej kuchni z lepkiego, słodkiego dżemiku. A kolejnego dnia z grubą warstwą środka przeciw oparzeniom na sobie wyczyścić wyczyszczoną przez męża kuchnię, jednocześnie starając się utrzymać 2 i 4 latka z daleka od tego pomieszczenia.



  • Szacun i rispekt.
  • @edytam
    dzięki! nic jak czekać na truskawki!!!!!!!
  • edytowano luty 2016
    @edytam zapomniała tylko dodać, że małż nie skończył krzyczeć z salonu nieee oootwieeerraaaaa (jebuut) aajjjjjjjjjjj !!!! po tym jak zobaczył że kipi a ciężarówka idzie świat ratować... :)
    Podziękowali 2madzikg Agnieszka82
  • uJauJa
    edytowano październik 2016
    nie rozumiem po co robić dżem truskawkowy w tm

    w garnku truskawki same się rozpadną, gotuje się je tak samo 10 minut

    no gdyby Tm je umył i odszypułkowywał no to co innego a tak szkoda go uruchamiać, zwłaszcza że i tak więcej niż 2 kg mu się do misy nie zmieści
  • Ja akurat lubię "gładkie" dżemy, więc i tak musiałabym użyć czegoś do ich zmiksowania. Truskawki od chłopa, nie napędzone tak chemią, nie rozpadają się po 10 min. gotowania, no chyba, że są super dojrzałe, ale takie z kolei są "ciapciate" i omijam je z daleka:)
    Poza tym był to nasz pierwszy sezon owocowy ze Speedcookiem i trzeba było go wypróbować;)

    No i nalewanie do słoików jest wygodniejsze. Jak dla mnie, poza oczywiście dżemami "bombowymi", czysta robota.
  • Tak ja robie dzemow duzo w roznej postaci, inne wychodza z Tm. Maja inna konsystencje i mi wychodzi tez inny kolor. Poza tym wygodniej mi sie nalewa z TM do sloikow. Ogolnie do dzemow TM polecam :)
  • uJauJa
    edytowano październik 2016
    nie umniejszam zasług TM czy Speedcooka

    bo widziałam jak pracuje i jestem zachwycona:)
    tylko wszędzie w reklamach i prezentacjach podany jest właśnie ten dżem którego zrobienie czasowo, kosztowo i możliwościowo wychodzi tak samo jak bez tego sprzętu;)

    a takie zmielenie ryżu na mąkę o albo kaszy jaglanej? to już nie ma opcji ze zwykłymi sprzętami tego zrobić ;)
    albo surówki w 10 s, czy co on tam jeszcze potrafi:)
  • zgoda, kosztuje trochę - technicznie to nic poza lepsiejszym kawałkiem silnika podłączonego do gara z nożem w środku.
    Testowalismy tez cos podobnego - jakiś niemiecki robot za ok 500? 800? - moja pamieć zewnętrzna pewnie pamięta - ja niestety nie.
    I jedno i drugie dawało rade. Ostatecznie wybraliśmy SC bo jest teoretycznie z Radomia i daje zatrudnienie w PL. No i ładniejsze jest na "lans" żeby wesoło temat zakończyć.
    A powaznie - są już, i będzie ich więcej, "podróbki". - urządzenia robiące to samo a każde kolejne tańsze od poprzedniego. Dlatego że wyprodukowanie tego jest tańsze w chinach niż u nas - nie ma się co oszukiwać.
  • Tefal ma taką nowosć: Cuisine companion.
    Pofobno konkurencja dla thermomixa. A cena nizsza.
    Ktos moze sie wypowiedziec w temacie tego cudu techniki?
    Niestety nie moge wrzucic llinka.
  • Kto ma termomix TM 31 (chyba jakis starszy model). Poproszę garśc komentarzy, bo sie waham....
  • Niezniszczalny sprzęt. Moi rodzice maja juz z 15 lat. Ciagle działa. Bez zarzutu. Duzo mniej awaryjny od tego najnowszego.
    Podziękowali 1balum
  • Czy  ktoś korzysta z lidlowego TM zwanego monsieur cuisine plus?  Jestem ciekawa opinii? 
    Podziękowali 1Milamama
  • Tez jestem ciekawa! Części wydają się bliźniaczo podobne do tych, z których ja korzystałam w tm. Podobnie funkcje. Ciekawa jestem czy w ogóle czymś nie dorównuje ko konkurencji, bo maszyny lidlowskie wyprzedzają konkurencji w swojej cenie.
  • Katarzyna powiedział(a):
    @beabea - mam takiego Kenwooda bez indukcji (nie podgrzewa i nie gotuje) i robi prawie wszystko - zależy, jakie przystawki sobie do niego kupisz.

    @Katarzyna, czy wg Ciebie warto kupować Kenwooda z indukcją? Trochę się zapaliłam do pomysłu "wymiesza i ugotuje", ale tak na trzeźwo to sobie myślę, że lepiej gotować zwyczajnie w garnkach, a Kenwooda kupić tańszego, bez indukcji.

    I drugie pytanie: czy Kenwood może robić na raz dwie rzeczy? Na przykład zagniatać ciasto w misie oraz wyciskać sok (sokowirówka zainstalowana jako dodatkowe akcesorium) albo miksować coś w blenderze?

    Podziękowali 1wiesia
  • edytowano sierpień 2017
    @Katarzyna, i jeszcze pytanie trzecie: czy przyda się timer w Kenwoodzie? Co myślisz o takim
  • edytowano sierpień 2017


    A jeżeli chodzi o tzw. "termimixy" to widziałam ostatnio jeszcze robota gotującego o nazwie PerfectMix, Eldom Katowice. Kosztował trochę ponad 1000 złotych w sklepie stacjonarnym.


  • @Amica - nie lubię indukcji, na gazie gotuję głównie. Kenwood może robić na raz kilka rzeczy. Obywam się bez timera i nie czuję braku. Jak tym nie gotujesz, to timer zwykle jest zbędny. Przy opcji gotowania (indukcja) może być przydatny.
    Podziękowali 1Amica
  • Też nie czuję braku. Jednak gdyby ów timer również wyłączał robota, nie tylko sygnalizował (nie doczytałam jak działa) to bym rozważyła. Często zajmuję się czym innym, a on biedak chodzi i chodzi.
    Podziękowali 2wiesia Amica
  • W następną sobotę w lidlu "termomix" w cenie 880zl, slyszalam dobrą opinię, ma ktoś z Was? Albo znajomi?
    Podziękowali 1Amica
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.