michale!Quatromama chyba może nie słuchać, bo jest tylko nauczycielką do niczego.to ja muszę się wsłuchiwać co mówią;>> mężczyźni - mężowie i ojcowie rodzin wielodzietnych<<którzy mają>>realne widzenie rzeczywistości <<.
juz wdziałam wór pokutny ,posypałam głowę popiołem i wsłuchuję się w to co mój mąż prawi.wszak on również jest mężczyzną i ojcem wielodzietnym.:tooth:
A kto powiedział, że mi nie przeszkadza??? Przeczytaj Macku wyżej jaki jest mój stosunek do prasy. Juz mi się nie chce powtarzac, że fanką GW nie jestem...
Wiem że to trudne do zorganizowania ale może udałoby się zorganizować spotkanie rodzin wielodzietnych tu obecnych - może wtedy emocje by sie wyciszyły - bo gdzieś coś mi mówi że komuś bardzo zależy na tym by takie podziały rosły,
a przecież My jedna rodzina !!!!
Prosze o propozycje gdzie? kiedy? /może w ferie zimowe ?/
To byłby kulig - na 200 sanek :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
1) Pierwszy cudowny przypadek w życiu Jarosława to zawrotna kariera jego ojca Rajmunda. Tuż po wojnie żołnierzy AK, rozstrzeliwano, osadzano w więzieniach, sadzano na nogach od stołka, torturowano, w najlepszym razie wykluczano z życia społecznego. Tymczasem Rajmund Kaczyński, żołnierz AK, tuż po wojnie dostaje od stalinowskiej władzy wypasiony apartament na Żoliborzu, jak na tamte czasy rzecz poza zasięgiem zwykłego obywatela, nawet szarego członka PZPR.
2) Cud drugi, żołnierz AK, mąż sanitariuszki AK, dostaje posadę wykładowcy na Politechnice Warszawskiej i oboje żyją sobie z jednej pensji jak pączki w maśle. W tym czasie, gdy w Polsce rządzi Bierut, a właściwie Stalin rządzi Bierutem, posada dla Akowca na uczelni brzmi jak ponury żart, jednak rzecz miała miejsce
3) Cud trzeci, rodzą się bliźniaki i jako dzieci akowskiego małżeństwa, na początku lat 60, kiedy większość dzieci akowców opłakuje swoich rodziców, albo czeka na ich powrót z więzienia, nasze orły zabawiają się w reżimowej TV i grają w kiepskim filmie.
4) Cud czwarty. Jarosław Kaczyński jako jedyny działacz opozycji, z kręgu doradców Lecha Wałęsy nie zostaje internowany.
5) Cud piąty, Jarosław Kaczyński odmawia (tak twierdzi) podpisania lojalki i jako jedyny opozycjonista odmawiający władzy PRL zostaje zwolniony do domu, co więcej nikt go nie nęka, w okresie 1982-1989.
6) Cud szósty, Jarosław Kaczyński jako jedyny opozycjonista ma sfałszowaną teczkę i jako jedyny opozycjonista domagający się powszechnej lustracji ujawnia swoją teczkę dopiero po naciskach prasy.
7) Cud siódmy to cud zagadka. Jaki jest związek między ofiarowanym Rajmundowi Kaczyńskiemu przez PRL apartamentem na Żoliborzu, pracą w czasach stalinowskich na Politechnice Warszawskiej, karierą filmową bliźniaków i brakiem internowania Jarosława Kaczyńskiego w stanie wojennym?
az mi słow brak aby skomentowac... przestancie wreszcie stosowac podwojne standardy, bo az przykro sie robi. co chwila ktos wkleja jakies teorie spoiskowe na tuski platformy, unie europejskie, i ani mru mru... błee
Kłamliwe? ja nie weryfikuję, nie jestem sędzią, śledczym, ani CBA... wklejam to co znalazłam, podobnie jak Ty teksty o PO :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
Mi takie teksty też się nie podobają, z jednej i z drugiej strony. Tylko zważ Macku, że jak sa wklejane teksty szkalujące, odsadzajace od czci i wiary twoich oponentów to wszystko w porządku. No i ty pierwszy napisałes,że Hania bawi się w ścierwojada....
Oczywiście ty z forum nie możesz wyleciec. Ale moze niech kryteria będą jasne. Juz wiele razy dziewczyny postulowały nad zmianą nazwy forum. Problemy wielodzietnych, czy w ogóle teksty związane z dziećmi w przeważającej mierze początkują kobiety. Wy non stop panowie polityka, szyderstwa, wyśmiewanie inaczej myslącycyh i ta do znudzenia przywoływana wyborcza (oczywiscie to uogólnienie i nie dotyczy wszystkich mężczyzn tu piszących).
Słabo mi się robi od tego ciągłego obrażania innych. To w sumie rzadko się zdarza, że na forach sprofilowanych jest tyle niechęci i jadu.
Takich to trzeba surowo ogniem i mieczem karczować Hanno, a miłość chrześcijańską trzeba zachować dla grupy "ludzi honoru" : Kiszczak, Jaruzelski, Piotrowski, Pietruszka, Berman i pomniejsi utrwalacze systemu
NIe wiem, nie obchodzi mnie, nie będę weryfikować tekstu, który wkleiłam, podobnie jak nie weryfikuję prawdziwości tekstów o dziadku Tuska, bo nie mam czasu jeździć po archiwach i ipnach, wy wkejacie coś tam, ja wklejam to samo... śmieszy mnie wasze wzburzenie nie wiadomo czym
@RudaAnko abyś Ty mogła dyskutować o fatałaszkach, pampersach, kosmetykach, kulinariach to polityka musi sie toczyć ciekawsze są te zmagania niż mecz piłkarski.
Maciek możesz mnie zbanować, wiem, że Juka prosiła cię o to sama, ale odmówiłeś (chyba jakas wieeelka potrzeba bycia wszechwładnym??? )
a więc ja proszę o to samo. Przynajmniej nie będzie mnie kusić ta trucizna :bigsmile:
[cite] Rafał:[/cite]@RudaAnko abyś Ty mogła dyskutować o fatałaszkach, pampersach, kosmetykach, kulinariach to polityka musi sie toczyć ciekawsze są te zmagania niż mecz piłkarski.
Jak dla ciebie wychowanie dzieci sprowadza się do dyskusji o pampersach i in., to nie zazdroszcze twojej rodzinie.
Zresztą ta dyskusja nie ma sensu, tyle w was jadu, frustracji, że szkoda gadac.
Nie zarzekam się ze nigdy się juz tu nie wypowiem, ale z całą penością odwyk jest zalecany....
jad i frustracja, frustracja i jad
Adam Michnik, Michnik Adam
Wysilcie sie troche. Jest spory katalog inwektyw, jakimi mozna obdarzyc meskich oszolomow. Nie tylko jad i frustracja. Frustracja i jad.
Tomek
P.S.
Aby bylo konstruktywnie proponuje od chwili obecnej zawieszenie broni.
Warunki to:
- nie publikujemy klamliwych tekstow
- nie robimy wycieczek osobistych
- nie wysmiewamy wiary i osob wierzacych
- nie traktujemy wpisow ironicznych osobiscie
- rozrozniamy cynizm od ironii
- teksty typowo humorystyczne traktujemy z humorem (sygnujemy np. :bigsmile:)
- nie traktujemy forum jako pola bitwy kogokolwiek z kimkolwiek
Jak najbardziej odpowiadają mi twoje postulaty. Tylko w tym problem, że to co dla ciebie może byc ironią dla innych może być juz szyderstwem - jeżeli dotyczy to dla nich rzeczy waznych. Ale ogólnie jestem za.
No i proszę cie odpuść sobie juz z tą Wyborczą i Michnikiem. Bo dla mnie to ani ironiczne, ani hunorystyczne, a jedynie komunikuje innej osobie: "ty nie myślisz, powtarzasz bezrefleksyjnie czyjes tezy", a juz kilka razy pisałam o swoim stosunku do GW i zresztą w ogóle prasy. Zaden z tych tytułów prawdy objawionej dla mie nie ukazuje, a że czasem cos napiszę co pokrywa się się z poglądami innych osób, to chyba normalne.
czemu "deal" a nie po prostu "zakład"?:shocked: Dbajmy o ojczysty język!
Co do Zdrojewskiego, nie wiem skąd wzięliście tamten cytat (brakowało linku niestety). Ja znalazłam właśnie zupełnie inną jego wypowiedź: "Po pierwsze, nie będzie rozbieżności pomiędzy tym, co Platforma Obywatelska mówiła przez dwa lata, będąc w opozycji i również w kampanii wyborczej wobec tego, co będziemy robić."
A co do Tuska: przecież tuż po wyborach nawoływał wyborców wszystkich opcji do wspólnej pracy na rzecz Polski. Chyba nie śledzisz, Tomku, na bieżąco codziennej prasy.
Komentarz
I będzie otwierał obrady sejmu.:jumping::jumping::jumping::jumping:
juz wdziałam wór pokutny ,posypałam głowę popiołem i wsłuchuję się w to co mój mąż prawi.wszak on również jest mężczyzną i ojcem wielodzietnym.:tooth:
a przecież My jedna rodzina !!!!
Prosze o propozycje gdzie? kiedy? /może w ferie zimowe ?/
To byłby kulig - na 200 sanek :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
towarzysz szmaciak
1) Pierwszy cudowny przypadek w życiu Jarosława to zawrotna kariera jego ojca Rajmunda. Tuż po wojnie żołnierzy AK, rozstrzeliwano, osadzano w więzieniach, sadzano na nogach od stołka, torturowano, w najlepszym razie wykluczano z życia społecznego. Tymczasem Rajmund Kaczyński, żołnierz AK, tuż po wojnie dostaje od stalinowskiej władzy wypasiony apartament na Żoliborzu, jak na tamte czasy rzecz poza zasięgiem zwykłego obywatela, nawet szarego członka PZPR.
2) Cud drugi, żołnierz AK, mąż sanitariuszki AK, dostaje posadę wykładowcy na Politechnice Warszawskiej i oboje żyją sobie z jednej pensji jak pączki w maśle. W tym czasie, gdy w Polsce rządzi Bierut, a właściwie Stalin rządzi Bierutem, posada dla Akowca na uczelni brzmi jak ponury żart, jednak rzecz miała miejsce
3) Cud trzeci, rodzą się bliźniaki i jako dzieci akowskiego małżeństwa, na początku lat 60, kiedy większość dzieci akowców opłakuje swoich rodziców, albo czeka na ich powrót z więzienia, nasze orły zabawiają się w reżimowej TV i grają w kiepskim filmie.
4) Cud czwarty. Jarosław Kaczyński jako jedyny działacz opozycji, z kręgu doradców Lecha Wałęsy nie zostaje internowany.
5) Cud piąty, Jarosław Kaczyński odmawia (tak twierdzi) podpisania lojalki i jako jedyny opozycjonista odmawiający władzy PRL zostaje zwolniony do domu, co więcej nikt go nie nęka, w okresie 1982-1989.
6) Cud szósty, Jarosław Kaczyński jako jedyny opozycjonista ma sfałszowaną teczkę i jako jedyny opozycjonista domagający się powszechnej lustracji ujawnia swoją teczkę dopiero po naciskach prasy.
7) Cud siódmy to cud zagadka. Jaki jest związek między ofiarowanym Rajmundowi Kaczyńskiemu przez PRL apartamentem na Żoliborzu, pracą w czasach stalinowskich na Politechnice Warszawskiej, karierą filmową bliźniaków i brakiem internowania Jarosława Kaczyńskiego w stanie wojennym?
ps. biorę przykład z Ciebie Mistrzu
A może i ty byś sie odwzajemnił, bo uważam, że też napisałes oszczerstwo pod moim adresem
Jeśli tak, to nie ma sprawy, ja nie mam misji mściciela.
Oczywiście ty z forum nie możesz wyleciec. Ale moze niech kryteria będą jasne. Juz wiele razy dziewczyny postulowały nad zmianą nazwy forum. Problemy wielodzietnych, czy w ogóle teksty związane z dziećmi w przeważającej mierze początkują kobiety. Wy non stop panowie polityka, szyderstwa, wyśmiewanie inaczej myslącycyh i ta do znudzenia przywoływana wyborcza (oczywiscie to uogólnienie i nie dotyczy wszystkich mężczyzn tu piszących).
Słabo mi się robi od tego ciągłego obrażania innych. To w sumie rzadko się zdarza, że na forach sprofilowanych jest tyle niechęci i jadu.
a więc ja proszę o to samo. Przynajmniej nie będzie mnie kusić ta trucizna :bigsmile:
Jak dla ciebie wychowanie dzieci sprowadza się do dyskusji o pampersach i in., to nie zazdroszcze twojej rodzinie.
Zresztą ta dyskusja nie ma sensu, tyle w was jadu, frustracji, że szkoda gadac.
Nie zarzekam się ze nigdy się juz tu nie wypowiem, ale z całą penością odwyk jest zalecany....
Czemu akurat MOJE bluzganie tak cię zdenerwowało?
Kompletnie nie kumam, niekumata, kum kum kum :jumping:
Tomku, bardzo mi sie podobają Twoje postulaty:clap:
Jak najbardziej odpowiadają mi twoje postulaty. Tylko w tym problem, że to co dla ciebie może byc ironią dla innych może być juz szyderstwem - jeżeli dotyczy to dla nich rzeczy waznych. Ale ogólnie jestem za.
No i proszę cie odpuść sobie juz z tą Wyborczą i Michnikiem. Bo dla mnie to ani ironiczne, ani hunorystyczne, a jedynie komunikuje innej osobie: "ty nie myślisz, powtarzasz bezrefleksyjnie czyjes tezy", a juz kilka razy pisałam o swoim stosunku do GW i zresztą w ogóle prasy. Zaden z tych tytułów prawdy objawionej dla mie nie ukazuje, a że czasem cos napiszę co pokrywa się się z poglądami innych osób, to chyba normalne.
Co do Zdrojewskiego, nie wiem skąd wzięliście tamten cytat (brakowało linku niestety). Ja znalazłam właśnie zupełnie inną jego wypowiedź: "Po pierwsze, nie będzie rozbieżności pomiędzy tym, co Platforma Obywatelska mówiła przez dwa lata, będąc w opozycji i również w kampanii wyborczej wobec tego, co będziemy robić."
A co do Tuska: przecież tuż po wyborach nawoływał wyborców wszystkich opcji do wspólnej pracy na rzecz Polski. Chyba nie śledzisz, Tomku, na bieżąco codziennej prasy.