Mnie chyba najbardziej rażą tatuaże. Długie włosy nawet mi się podobają, mój mąż jak go poznałam miał takie i się w nim zakochałam, bardzo ubolewełam jak je obciął. A spodnie wolę krótkie niż wiszące w kroku.
Upodobania człowiek zmienia we wszystkim, tatuażu nie zmieni się do końca życia. Nie dość, że ciało wygląda jak uwalane brudem (tylko z bliska widać co jest wytatuowane, z daleka zaś jak brzydki placek), na plaży koszmarnie, w spodenkach koszmarnie, to ciekawa jestem kto po 5-10-15 i więcej latach uważa, że jego tatuaż jest ciągle ładny i cool... Niedawno widziałam faceta, który miał wytatuowane swoje imię - tatuaż był od ucha do szyi...
Mnie przykrótkie spodnie czy gołe plecy nie bulwersują, raczej martwiłaby mnie kwestia przyszłego zdrowia, jesli nie jest to dostosowane do aury.
Długie włosy (jeśli zadbane, nie tłuste i dwa na krzyż ) u facetów podobają mi się, ale już boki ogolone, a środek długi kojarzą mi się z pewną wschodnią nacją i już nie bardzo. Kolczyki u chłopaków, też słabo, taka tęsknota do zniewieściałości? No cóż nastolatką już nie jestem więc trudniej mi zrozumieć "modę".
Ja nie mam nic przeciwko tatuazom. Jak ktos chce, to czemu nie. Co do mody, to jest to tak zmienna sprawa, kazdemu podoba sie co innego, a i jeden czlowiek tez potrafi zmieniac gust. Moj 7 latek rok temu chcial miec fryzure "taka jak ma stryjo", czyli wygolony czubek glowy, a boki zostawione (lysiejacy starszy pan). Wypersfadowalismy mu to z mezem.
Niedlugo kto będzie miał brzydką twarz będzie zaniedbany, bo go nie stać. Nastolatki masowo operują nosy... Córka mnie uświadomiła i rzeczywiście, pełno tego w necie.
Komentarz
A spodnie wolę krótkie niż wiszące w kroku.
bardzo lubię tak nosić spodnie z niewidocznymi skarpetkami.
Ale tego powiększonego tyłka nie zniesE ..blee
Zaś koleżanka z LO nawet robi tatuaże, muszę przyznać, że jest zdolna, ale ja bym sobie tatuażu nie zrobiła. Nie pasuje to do mnie.
Moj 7 latek rok temu chcial miec fryzure "taka jak ma stryjo", czyli wygolony czubek glowy, a boki zostawione (lysiejacy starszy pan). Wypersfadowalismy mu to z mezem.
mało który facet ma tak fajne, zadbane włosy żeby je zapuszczać.
U faceta bleee,
U kobiet razi niestosownosc ubioru do sytuacji i miejsca.