Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Czas na przetwory

191012141555

Komentarz

  • Ja namiętnie ostatnio robię przeciery z pomidorów. Tak po dwa- trzy słoiki dziennie. ;)
    Ale chyba już mi wystarczy, zabiorę się za śliwki. :D
  • A to moja wczorajsza papryka. Przepraszam za brak aranżacji w postaci cebuli i czosnku ;)
  • edytowano wrzesień 2012
     Przepraszam za brak aranżacji w postaci cebuli i czosnku ;)
    Złośliwiec jeden! :D

  • edytowano wrzesień 2012

    Piękne przetwory =D>

    Wy na pewno wiecie, ale ja do niedawna nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak lejek do przetworów. Kosztuje 5 zeta i nie trzeba pracowicie wycierać brzegów słoiczków z powideł... (nie przyszło mi do głowy przecierać, never-ever).

    A na mnie czekają zielone pomidory.

    Wszyscy w domu myśleli, że przytargałam jabłka;-)

    e: chodzi o przecieranie skórek - też je w powidłach lubię

  • Ja taki lejek robię z butelki po mleku. Skórek w powidłach śliwkowych też nie przecieram, uwielbiam je mniam. 
  • Ja  zabieram się za paprykę a  powidła z gruszek, jabłek i śliwek się robią pomalutku.

    Bardzo mi posmakowały przciery pomidorowe własnej roboty i też robię po parę dziennie.  

    O lejku nie wiedziałam.  Wykorzystam pomysł @ Doruni

  • No ten lejek to też moje tegoroczne odkrycie.

    Ireno - ja w tym roku, za radą znajomej, zainwestowałam 100,- w 10l garnek z Ikea, taki z grubym dnem. Jest rewelacyjny do smażenia dżemów!

    Wreszcie mi dżem nie przywiera do dna. A gar pojemny - w sobotę przerobiłam w nim 10 kg węgierek. Pyrkały tak długo aż się praktycznie rozgotowały włącznie ze skórką.

    W węgierkach clue to węgierki takie już podmarszczone - są najlepsze na powidła.
  • Mam 10-litrowy z Ikei, choć nie wiem, czy taki sam.
    Czy ktoś wie, jak zaprawić pieczoną paprykę?
  • Irena, poczekaj, poszukam przepisu na "pimientos del piquillo".
  • edytowano wrzesień 2012
    Seria 365+
  • Mam!
    http://www.mercadocalabajio.com/2008/10/como-se-asan-los-pimientos-del-piquillo.html

    W sumie wszystko widać. To mokre w słoiku to oliwa. :)

    Muchas gracias!
    Samo zalanie oliwą konserwuje? Czy trzeba pasteryzować? A może to jest do w miarę szybkiego spożycia?
    Szczerze mówiąc, jak to ja, pospieszyłam się i zalałam tę pieczoną paprykę, poprzekładaną czosnkiem, sokiem, który wyciekł z papryki, octem jabłkowym, a na wierzchu oliwą. Tym samym pobiłam rekord wydajności: 2 litrowe słoiki pieczonej papryki z 5 kg świeżej!
    Czy mam to pasteryzować?
  • Ja bym pasteryzowała. Te, które kupuję w sklepie też są "zaciągnięte" więc pewnie pasteryzowane.

  • A wsadzasz w słoiki całe owoce, czy kroisz w paski?
    Kurczę, przecież ja też mogę sobie takie zrobić!
    Cholera, olśniło mnie! :))
  • Nie mogłyście o tych lejkach wcześniej pisać? :-w  Moje dżemy i powidła potrafi odkręcić tylko mąż, a i tak klnie... ;)
  • A wsadzasz w słoiki całe owoce, czy kroisz w paski?
    Kurczę, przecież ja też mogę sobie takie zrobić!
    Cholera, olśniło mnie! :))

    W paski. Na tym Twoim linku wygląda jakby po usunięciu skórki i gniazda nasiennego one nadal były całe. Moje były zbyt miękkie po upieczeniu.
  • mnie to się grzybki w słoiku marzą  =P~
    A mnie już nie... Pan Bóg łaskaw i w ciągu kilku dni (zupełnie nieoczekiwanie) na grzybkach zarobiłam 1000zł. Cieszę się, ale już na nie patrzeć nie mogę. ;)
  • Na śliwki jest jeszcze szybsza metoda. Obrane zostawia się na noc zasypane cukrem i skropione octem. Po 12 godzinach gotuje sie tylko 1/2 godz. i do słoików
  • Ja robię jeszcze blenderem śliwki  :\"> Dorzucam cukier waniliowy i kakao, no i oczywiście cukier biały.  
  • Ja to nutellą nazywam  :\"> u mnie towarzystwo w większości uczulone na orzechy więc robię taki zamiennik.  
  • utarte w słoiki na szarlotkę.
    i takie galaretki:
    image

    Ja mam przed domem dwie jabłonie obsypane owocami i nie wyrabiam z przetwórstwem.
  • galaretki nie robiłam osobiście, ale bardzo zachwalano:
    Marmoladki z jabłek
    - 1 kg przecieru z pieczonych jabłek
    - 80-90 dag cukru
    - papier pergaminowy

    1. Niezbyt dojrzałe antonówki umyć, upiec i gorące przetrzeć przez sito.
    2. Przecier odparować stale mieszając, bo pryska i łatwo się przypala.
    3. Następnie dodać cukier i jeszcze razem gotować do uzyskania ilości równej podwójnej ilości dodanego cukru
    (najlepiej wsypać na początku do gara podwójną ilość cukru żeby na oko zobaczyć ile tego ma w garnku zostać)
    4. Przygotować arkusze papieru pergaminowego i lekko zwilżyć je wodą
    5. Gorącą masę wylać na pergamin, szybko rozsmarować szerokim nożem do grubości ok. 1 cm i pozostawić do wystudzenia
    6.
    Po zastygnięciu przykryć płaty marmolady innymi arkuszami pergaminu,
    odwrócić je, zdjąć pergamin na którym masa stygła i tak pozostawić do
    następnego dnia
    7. Szklaneczką lub foremką itp - nie pozostawiając skrawków - wyciąć małe marmoladki i ułożyć je na sitach do obsuszenia
    8.
    po jednym/dwu dniach obsuszone marmoladki obsypać grubym cukrem ułożyć w
    słojach lub w pudełkach wyłożonych pergaminem, przekładając każdą
    warstwę również pergaminem

    Do masy na marmoladki można dodawać przecier z czarnej porzeczki lub wiśni żeby uzyskać różne kolory
  • Mam!
    http://www.mercadocalabajio.com/2008/10/como-se-asan-los-pimientos-del-piquillo.html

    W sumie wszystko widać. To mokre w słoiku to oliwa. :)

    Muchas gracias!
    Samo zalanie oliwą konserwuje? Czy trzeba pasteryzować? A może to jest do w miarę szybkiego spożycia?
    Szczerze mówiąc, jak to ja, pospieszyłam się i zalałam tę pieczoną paprykę, poprzekładaną czosnkiem, sokiem, który wyciekł z papryki, octem jabłkowym, a na wierzchu oliwą. Tym samym pobiłam rekord wydajności: 2 litrowe słoiki pieczonej papryki z 5 kg świeżej!
    Czy mam to pasteryzować?
    Zrobiłam. Wyszło pyszne! :) I się nie rozwalało. Pokroiłam w paski, bo łatwiej potem do czegoś użyć, te w całości raczej się używa do nadziewania.
    Też zalałam sokiem, który wyciekł i po wierzchu oliwą. Piekłam z czosnkiem, który również wwaliłam do słoików. Tylko ja dałam w małe słoiki, takie po dżemach- żeby można było jednorazowo słoik zużyć po otwarciu. I następnym razem muszę więcej posolić.
    Zażeram się właśnie domowym chlebem z domowym masłem i domowym twarogiem obłożonym grubo samodzielnie przygotowanymi pimientos :)
    I czuję się kobietą szczęśliwą i spełnioną. :D
  • a jak robicie buraczki  zeby nie były gorzkie
  • a jak robicie buraczki  zeby nie były gorzkie
    Takie w słoikach?? 
    a wyszły Ci gorzkie?
  • dopiero jestem przed  dopiero gotuje buraki w parniku
    do słoików i żeby nie wyszły  gorzkie   
  • A czy kiedyś buraki wychodzą gorzkie? Pytam, bo mi nigdy takie nie wyszły.
    Właśnie też się zastanawiałam. 
    Mojej teściowej wychodziły strasznie blade ,jeśli o kolor chodzi,smak nie wiem. 
    I doszłam dlaczego bo gotowała je a przedtem ucinała korzonki.
  • Jutro załaduję do słoików 10 kg buraków i odrobinę papryki w zalewie pomidorowej zrobię, dziś zakupiłam na rynku. Wcześniej zakisiliśmy 20 kg kapusty, ale już połowy nie ma, więc dziś dokupiliśmy jeszcze w główkach i ścichaliśmy sami 16 kg i zakisiliśmy.  :) Jak ja lubię mieć takie zapasy w spiżarce.  
  •  Też bym chciała umieć robić przetwory,tak jak nie umiem.   :-(  Zazdroszczę wam.
      Sęk w tym że ja się paniczne boję że mi się te przetwory popsują,mimo iż z zawodu żywnościowcem jestem.
    Idusiu, podaj prawicę! Też się boję i wciąż się nie zdecydowałam :(
    A Ty skusiłaś się na ten kompot ze śliwek?



    Mam jeszcze pytanie do przetwórców. Grzybki+marchewka+cebulka (na oko, w równych proporcjach), zalewa jakaś taka oleista. Jest to-to absolutnie przepyszne :D
    Dostaję czasem od koleżanki, która ma utalentowaną mamę, ale głupio tak objadać emerytkę, chciałabym sama... I chciałabym, i boję się... ;;)
  • zostałam obdarowana przetworami od moich rodziców. Stoją i patrzą się na mnie, a ja na nie.  :-SS
    wiem, że rodzice nas nie lubią, ale żeby aż tak?

    czy można wypić kompot z wiśni z 2007 roku albo soczek z aronii z 2001 r.? 


    :(
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.