Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Trzaskowski chce wprowadzić komunizm

1235

Komentarz

  • No ba! 
    Nie tylko na Wielkanoc. Mamy solidna wędzarnię.
  • Skatarzyna powiedział(a):
    No ba! 
    Nie tylko na Wielkanoc. Mamy solidna wędzarnię.
    A da się zrobić dobrą wędlinę bez wędzarni?
  • Tak. Z wędzarni korzystamy ze cztery razy do roku.
    Na co dzień mamy mielonkę ze słoika. Wędliny z szynkowara. Dużo jest pomysłów. 
  • Ja nie mam wędzarni, robię po prostu biała kiełbaskę do żurku, zapieczona w piekarniku jest pyyyszna. Ale myślę ciągle o wędzarni nie mogę bo przestać.
  • M_Monia powiedział(a):
    To jest tak bez sensu że nie ma tego nawet jak skomentować 
    Akurat ten komentarz jest super. Hipolit poleciała sarkazmem,  sprowadziła problem do absurdu, żeby pokazać bezmyślność niektórym.
  • Skatarzyna powiedział(a):
    Przejazd głowy państwa furmanką.
     :D  :D  :D  
  • Skatarzyna powiedział(a):
    No ba! 
    Nie tylko na Wielkanoc. Mamy solidna wędzarnię.
    Zazdraszczam.  :)
  • Kacha powiedział(a):
    A z kategorii eko - kto robi domowa kiełbasę na Wielkanoc? Ja robię  :)
    Całym rokiem. 
    Ja akurat nie lubię nic co wędzone, wiec dla mnie jest biała kiełbasa i szynki gotowane. 
    Mamy wedzarnik. Ale mąż tez robi mielonki w szynkowarze, kiełbasę w sloikach. 
    Mieszkamy blisko terenów łowieckich, niedaleko jest sklep, który sprzedaje dziczyznę. Mięso kupujemy od długiego czasu u jednego sprzedawcy. Jakość i cena. 
    Ja lubię kiełbasę bez dodatku wieprzowiny. Może jest bardziej krucha ale smakuje (dla mnie) wybornie. 
    Mamy te swoje jabłonki, orzecha. W ub roku poraz pierwszy zaowocowała śliwka. 
    Dosadzilismy jesCze dzewek owocowych i krzewy - borówki, jagodę kamczacka. Maliny i jeżyny owocują. 
    No i pomidory, sałatę, zioła. 
    Nie mogę się już doczekać wiosny i lata 
    Podziękowali 2Skatarzyna Klarcia
  • O rety i znów od nowa to samo
    Jak mania czy coś 
  • asiao powiedział(a):
    O rety i znów od nowa to samo
    Jak mania czy coś 
    Oj tam, bo Ty będąc Młoda chciałaś w doroslym
    zyciu jeździć samochodem, bo jazda autem ułatwi w życiu.  A może i mieć dwa auta, bo latem zdrowiej kabrioletem niż z włączona klima. I realizowałaś swoje założenia. 
    Inni marzyli już od młodości o czystym środowisku, bez spalin, bez korków i wciąż marzą przemieszczając się samochodem to tu to tam. A nawet marzà o tym, żeby wszystkim zabrac samochody. O! 
    Czego nie rozumiesz ;) 
  • Miałam okazję widzieć kiedyś osobę, która precyzyjnie odtwarzała kilkunasto minutowe wiadomości z tv. Zwyczajna, młoda dziewczyna. 
    Mówiła wiadomości jak prezenterka tv. Kończyła i znów od początku i tak.caly.czas.
    Uważaj na siebie.
  • Pamiętacie, że Trzaskowskiego zaproszono na spotkanie grupy Bilderberg ?
    Teraz wychodzi o czym tam mówiono i co planowano.
  • Ja tu widzę dwie skrajne postawy:
    skrajnie prawicowa: nic mnie nie obchodzi środowisko, klimat, moja własność i wolność jest najważniejsza, więc mam prawo zatruwać powietrze, zaśmiecać planetę, niszczyć przyrodę, nieważne w jakim świecie będą żyły moje dzieci za kilkadziesiąt lat.
    skrajnie lewicowa: środowisko jest najważniejsze, więc zakażmy wszystkiego.

    A tu trzeba szukać trzeciej drogi, poprzez zwiększanie świadomości i mądrą politykę przede wszystkim wobec korporacji i przemysłu, które mają najwięcej grzechów na sumieniu.
    Podziękowali 3paulaarose avija Klarcia
  • Jeśli chodzi o czyste powietrze, to na razie Warszawa systematycznie poszerza strefę płatnego parkowania, zmuszając ludzi do przesiadki w komunikację. W planach też wprowadzenie strefy śródmiejskiej, co oznacza trzykrotne podniesienie opłat - ale to już pewnie po wyborach  :D
  • Coralgol powiedział(a):
    Ja tu widzę dwie skrajne postawy:
    skrajnie prawicowa: nic mnie nie obchodzi środowisko, klimat, moja własność i wolność jest najważniejsza, więc mam prawo zatruwać powietrze, zaśmiecać planetę, niszczyć przyrodę, nieważne w jakim świecie będą żyły moje dzieci za kilkadziesiąt lat.
    skrajnie lewicowa: środowisko jest najważniejsze, więc zakażmy wszystkiego.

    A tu trzeba szukać trzeciej drogi, poprzez zwiększanie świadomości i mądrą politykę przede wszystkim wobec korporacji i przemysłu, które mają najwięcej grzechów na sumieniu.
    I tak masz widzieć - a obie właściwie nie istnieją...

    Ja tam widzę inne dwie:
    1. chcę decydować sama/sam o tym, co jem, co ubieram, czym jeżdżę, jak wychowuję dzieci. Oznacza to, że będę sama decydować, co lepsze, tańsze itp. Czasem się nabiorę, czasem wybiorę/postąpię źle, czasem zapłacę mandat, poniosę konsekwencje. Ale przy założeniu mojej racjonalności i ograniczonych zasobów nie zatruję powietrza nadmiernie, nie zniszczę przyrody (przeciwnie, zasadzę drzewka koło domu), ograniczę śmieci (zwłaszcza jak będę płacić za opakowania jednorazowe i faktyczną ilość "produkowanych" śmieci). 
    2. Ludzie są głupi, nieracjonalni, bezmyślni, więc zmuśmy ich do robienia/wybierania/kupowania/wychowywania dobrze. A jak jest dobrze, też im powiemy (ustawa), bo wiemy lepiej. Jak nie chcą -karać, zabierać, itp.

    Każda utopia rodzi totalitaryzm...
    Każde prawdziwe dobro pozwala być wolnym...


  • @M_Monia nie pisałam o Tobie. Nie odebrałam Twoich wpisów w tym temacie jako skrajne.
  • On nie chce stołka utracić. Toteż rzuca pomysłem i czeka na relacje ludu. Jak chcą go oskórować, to się wycofuje. 
    Większość polityków tak robi 
    Podziękowali 1Skatarzyna
  • A ja uważam, że czasem przymus jest potrzebny, albo mechanizm silnych zachęt i bodźców finansowych. No niestety, człowiek jest z natury wygodny i egoistyczny (wiem wiem, jest mnóstwo chlubnych wyjątków...) Powiedzcie, ile ludzi sortowało śmieci, zanim to się stało obowiązkowe? Już nie mówiąc o tym, jaki odsetek społeczeństwa płaciłby podatki, gdyby nie były przymusowe. Oczywiście wszystko w sensownych granicach, ludzie muszą wiedzieć, po co jest dany obowiązek i co z tego mają. Oszczędzać prąd i gaz już się uczymy w warunkach kryzysu i osobiście zamierzam utrzymać nowe, lepsze nawyki (np. Trzeci sweter na grzbiet zamiast podkręcanie kaloryfera, kiedy pracuję w domu)
  • To się nazywa samozaoranie. Tylko tak dalej, panowie. Zastanawiam się,  co Mejza jeszcze robi w ławach poselskich.

    https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/zdjecia-z-miesem-krucjata-politykow-prawicy-odbila-sie-rykoszetem-komentarze/8zme0wd,79cfc278

  • edytowano luty 2023
    rosita_blanca powiedział(a):
    Powiedzcie, ile ludzi sortowało śmieci, zanim to się stało obowiązkowe? 
    Od kiedy tylko sortowanie stało się obowiązkowe, zawsze gdy tylko mam okazję specjalnie wywalam śmieci do niewłaściwych pojemników. Ratuję od utraty pracy biednych zawodowych sortowaczy.
    Trzeba walczyć z chorym przymusem
  • Hamal właśnie pokazał, dla jakiego typu ludzi wskazane są zasady i pilnowanie, by ich przestrzegać.
  • Hamal powiedział(a):
    rosita_blanca powiedział(a):
    Powiedzcie, ile ludzi sortowało śmieci, zanim to się stało obowiązkowe? 
    Od kiedy tylko sortowanie stało się obowiązkowe, zawsze gdy tylko mam okazję specjalnie wywalam śmieci do niewłaściwych pojemników. Ratuję od utraty pracy biednych zawodowych sortowaczy.
    Trzeba walczyć z chorym przymusem
    Na skrzyżowaniu też jedziesz na czerwonym?  W końcu policja też musi z czegoś żyć.
  • Wilfrid powiedział(a):
    Hamal powiedział(a):
    rosita_blanca powiedział(a):
    Powiedzcie, ile ludzi sortowało śmieci, zanim to się stało obowiązkowe? 
    Od kiedy tylko sortowanie stało się obowiązkowe, zawsze gdy tylko mam okazję specjalnie wywalam śmieci do niewłaściwych pojemników. Ratuję od utraty pracy biednych zawodowych sortowaczy.
    Trzeba walczyć z chorym przymusem
    Na skrzyżowaniu też jedziesz na czerwonym?  W końcu policja też musi z czegoś żyć.
    Tak, na złość babci odmrozi sobie uszy.
  • W sensie bogaty też powinien mieć limity nawet gdy byłoby go stać 
    ----'

    W sensie na co ten bogaty powinien mieć przymusowe limity ? 
  • beatak powiedział(a):
    Hamal właśnie pokazał, dla jakiego typu ludzi wskazane są zasady i pilnowanie, by ich przestrzegać.
    Gdy PO dojdzie do władzy i aborcja na życzenie będzie prawem to też będziesz siedzieć cicho ? przecież to zasada i trzeba jej przestrzegać prawda ?
  • Wilfrid powiedział(a):
    Hamal powiedział(a):
    rosita_blanca powiedział(a):
    Powiedzcie, ile ludzi sortowało śmieci, zanim to się stało obowiązkowe? 
    Na skrzyżowaniu też jedziesz na czerwonym?  W końcu policja też musi z czegoś żyć.
    nie widzę związku z ekologią. Śmieci mają trafiać do śmietnika. Kropka. Co ponadto - od złego pochodzi.
  • Hamal powiedział(a):
    beatak powiedział(a):
    Hamal właśnie pokazał, dla jakiego typu ludzi wskazane są zasady i pilnowanie, by ich przestrzegać.
    Gdy PO dojdzie do władzy i aborcja na życzenie będzie prawem to też będziesz siedzieć cicho ? przecież to zasada i trzeba jej przestrzegać prawda ?
    Z reguły siedzę cicho i robię swoje. Strasznie głupi tekst, tak swoją drogą i pozbawiony logiki. Jeśli nikt mi aborcji nie będzie narzucał, dalej nie będę jej wykonywać, tak jak ma to miejsce od kiedy jestem w wieku rozrodczym. 
  • A gdyby narzucał, to bym się wyprowadziła, ale w taką bzdurę to nawet chyba Tu nie wierzysz 
  • M_Monia powiedział(a):
    Tylko ze przepisy mają być moralne.
    Dbanie o środowisko jest moralne.

    sortowanie śmieci to nie jest dbanie o środowisko.
  • makodorzyk powiedział(a):
    Ale przecież gdy, jak sam piszesz, specjalnie kombinujesz by twe śmieci  trafiały do jaknajbardziej niewłaściwego pojemnika już nadkładasz energię na tę złośliwość. 
    tu nie ma żadnej złośliwości, złośliwość to przymusowe sortowanie śmieci czyli to Wasza sprawka. Złośliwie popieracie zmuszanie wszystkich do sortowania, żeby zawodowi sortowacze stracili pracę i klepali biedę. Moralne to jest ?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.