Trzaskowski chce wprowadzić komunizm

malagala

To wygląda na jakieś zaburzenie

Aga85

Strach się bać Hamal, jak zaczniesz troszczyć się o pracę dla szklarzy, albo dla wulkanizatorów 

asiao

Można przecież nie segregować śmieci tylko więcej się płaci za ich wywóz 

asiao

Jak to zmuszania biednych do pracy?

Ata

M_Monia powiedział(a):

Ja bym tylko nie chciała żeby wyszły jakieś duze nierówności społeczne np że bogaty może bez ograniczen. 
W sensie bogaty też powinien mieć limity nawet gdy byłoby go stać 
No ale może to nawet nie przejdzie. Coś czytałam że Trzaskowski uważa że Warszawiacy mogą nie być gotowi na ograniczanie ruchu dlatego on tylko będzie wprowadzał tylko to na co ludzie są gotowi, czyli skupiał się na ulepszaniu komunikacji miejskiej i na zachętach z jej korzystania. On tu nie jest tak radykalny jak się go przedstawia 

Mój ulubiony wykładowca makroekonomii w takich momentach wzdychał "oj, dzieci komunizmu..."
Ja tam bym nie chciała limitów dla nikogo - ani dla biednych ani bogatych. Ani żeby mi jakiś Trzaskowski coś wprowadzał - niech dba o transport miejski i zachęca do korzystania z niego - bo leży to w interesie miasta i mieszkańców (ktoś lubi korki???), którzy go wybrali. Od ideologii niech się odczepi.

Jestem liberałem - rynek sam naprawdę dużo rzeczy wyreguluje. A człowiek jak za dużo chce wyregulować "na przymus'; to:
- próbują go przekupić
-podlega presji, szantażowi, emocjom
- ma ograniczoną wiedzę zarówno o faktach jak i o skutkach - i efekt rzadko jest taki, jaki był zakładany (przykłady: polityka jednego dziecka,  wybicie wróbli w Chinach, komunizm w Rosji). 

Ata

I dlaczego niby to, co wymyśli dla mnie Trzaskowski, Soros, Janda i nie wiem kto jeszcze, ma być lepsze od tego co wymyślę ja dla siebie???? No dlaczego??? Bo nikt nie wie, kto ja, a miliony wiedzą, kto Trzaskowski czy Janda?
I będę nudna:
- znowu dyskusja idzie o szczegółach technicznych, a nie o meritum: ile kolektywizmu, ile indywidualizmu.
Propozycja:
podzielcie świat (bliższy i dalszy) wokół siebie na strefy: 
1. decyzja indywidualna, autonomiczna ("krótkie czy długie włosy")
2. decyzja indywidualna, ale "presja" społeczna (zachęty i "kary" ekonomiczne, światopoglądowe, itp) ("czy ślub, ile dzieci")
3. decyzja społeczna, ale wyłamanie się możliwe, choć ryzykowne ("nie noszę maski")
4. decyzja społeczna, "złapane" wyłamanie się surowo karane ("ukradnę")

Hamal

Aga85 powiedział(a):

Strach się bać Hamal, jak zaczniesz troszczyć się o pracę dla szklarzy, albo dla wulkanizatorów 

I znowu argument bez sensu. Bo żeby szklarze mieli więcej pracy trzeba by cos komuś zniszczyć. Natomiast przymusowa segregacja śmieci w domach sama w sobie niszczy biednych ludzi którzy wcześniej wykonywali ta pracę zawodowo. Więc niszczenie tego co niszczy jest OK. Dla środowiska to nic nie zmienia że sortowanie wstępne dodatkowo wykonywane jest w domach, ale Wy bezmyślnie powtarzacie propagandę. Gdyby jeszcze to nie było pod przymusem, ale skoro jest przymus, sprawa jest prosta.

Hamal

M_Monia powiedział(a):

Za ubrania które są szyte w biednych krajach powinniśmy zapłacić. Nie 30 zł a 200zl i nie do naszych kieszeni tylko tam.
Wyzysk ludzi którzy żyją w dobrobycie. Wstrętne 

Strasznie sie ostatnio zlewicowałaś. Przecież nikt ci nie broni zapłacić za ubranie więcej. Gdy ktoś ci oferuje ciuch za 30 zł, daj 200 i już. Nie wyzyskuj...

Pioszo54

malagala powiedział(a):

To wygląda na jakieś zaburzenie

tak,
tylko czyje?

DaddyPig

Niesamowite, w oficjalnych dokumentach m.st. Warszawy jest zapowiedź realizacji planu Trzaskowskiego dotyczącego eliminacji mięsa.

Klarcia

beatak powiedział(a):

To się nazywa samozaoranie. Tylko tak dalej, panowie. Zastanawiam się,  co Mejza jeszcze robi w ławach poselskich.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/zdjecia-z-miesem-krucjata-politykow-prawicy-odbila-sie-rykoszetem-komentarze/8zme0wd,79cfc278

To się nazywa bolszewickie myślenie. Jest klar, że zarobki europosła pozwalają na bardziej wystawne życie, aniżeli wiedzie przeciętny Kowalski. Zresztą takiego posiłku nie spożywa się codziennie, a raz na jakiś czas, to i nie będącego na emeryturze Kowalskiego też stać.
Polskie pospólstwo chciało by, aby politycy zapychali się kartoflami z maślanką, a i to mogło by ich uwierać.
Poza tym - aktualnie wegańskie jedzonko jest znacznie droższe od pospolitego. Ta mąka ze świerszczy też słono kosztuje - 1 kg. jest cenowym odpowiednikiem 2/3 kurczaków.

Klarcia

Aga85 powiedział(a):

Strach się bać Hamal, jak zaczniesz troszczyć się o pracę dla szklarzy, albo dla wulkanizatorów 

 

Wilfrid

Odpowiedź Trzaskowskiego (fragment):

Szanowny Panie Jarosławie,

z uwagą przeczytałem wywiad, którego udzielił Pan tygodnikowi „Sieci”, na temat moich rzekomych planów wprowadzenia zakazu spożywania mięsa, nabiału czy ograniczeń dotyczących zakupu ubrań. Próba wmówienia Polakom, że moja wygrana w wyborach może skutkować wprowadzeniem kartek na mięso jest absurdalna. Równie dobrze Pan i Pana formacja moglibyście próbować wmówić Polakom, że w rządzonej przeze mnie Warszawie mięso będzie dostępne tylko w tłusty czwartek, że Żoliborz zmieni nazwę na C-40, a w przedszkolach tej dzielnicy będzie dostępny tylko jarmuż i kalarepka. Nabiał będzie można kupić tylko na hasło "nie cierpię PiSu", a za noszenie nowych ubrań będzie kara ciężkich robót przy pieleniu miejskich grządek…
...

Pańska, powtarzana ciągle teza, jakoby Prawo i Sprawiedliwość była formacją broniącą polskiej wolności to największe kłamstwo polskiej polityki po 1989 roku, a przedstawianie Pana jako człowieka wolności, człowieka dającego Polakom prawo wolnego wyboru to największa manipulacja w dziejach. Równie dobrze można by powiedzieć, że Wiesław Gomułka był człowiekiem solidarności, a Edward Gierek człowiekiem wolności gospodarczej.

...

Dlatego wiem, że Pan przegra, bo kłamstwo zawsze przegrywa z prawdą. Czyż nie na tym opiera się zresztą cała koncepcja chrześcijaństwa? Na zwycięstwie światła z ciemnością, zwycięstwie prawdy z kłamstwem? Czyż to nie kolejny paradoks, że mieniąc się głównym obrońcą chrześcijaństwa całą swoją koncepcję rządów opiera Pan na kłamstwie i manipulacji?

Całość: https://www.facebook.com/rafal.trzaskowski/posts/750863616395604

Wilfrid

A tak bardziej merytorycznie polecam film Tomasza Rożka z NaukaToLubie.pl o Raporcie Miast C40.

DaddyPig

Niedawno rozmawiałem z pewną mamą, która opowiedziała mi, że w szkołach publicznych w Warszawie wprowadzono w stołówkach kolejny - oprócz piątku - dzień bezmięsny. Ona odebrała to jako przejaw skąpstwa, bo dzieci karmi się wtedy bezwartościowym kluskami, ale w świetle naszej wiedzy o zaangażowaniu Trzaskowskiego w ruch radykałów powody mogą być zupełnie inne.

kociara

Tomasz powiedział(a):

DaddyPig powiedział(a):

Niedawno rozmawiałem z pewną mamą, która opowiedziała mi, że w szkołach publicznych w Warszawie wprowadzono w stołówkach kolejny - oprócz piątku - dzień bezmięsny. Ona odebrała to jako przejaw skąpstwa, bo dzieci karmi się wtedy bezwartościowym kluskami, ale w świetle naszej wiedzy o zaangażowaniu Trzaskowskiego w ruch radykałów powody mogą być zupełnie inne.

A czego się spodziewałeś? Że ci dzieci będą karmić w przedszkolach filetem z amerykańskiej wołowiny? 

Epokowe odkrycie. Tak,na pewno to ma związek z robalami 
Od dłuższego czasu,a tak na pewno od momentu rozszalałej inflacji w wielu placówkach są przynajmniej dwa dni bezmięsne.

paulaarose

@DaddyPig W sumie lepiej by było według mnie karmić dzieci wtedy warzywami, owocami niż samymi kluskami. 

Wilfrid

paulaarose powiedział(a):

@DaddyPig W sumie lepiej by było według mnie karmić dzieci wtedy warzywami, owocami niż samymi kluskami. 

Warzywa obecnie potrafią być droższe od miesa.

paulaarose

@Wilfrid To tez racja. Drożyzna straszna.

Turturek

Lekarz tak powiedział?

Klarcia

Dlatego 1. wiem, że Pan przegra, bo kłamstwo zawsze przegrywa z prawdą. Czyż nie na tym opiera się zresztą cała koncepcja chrześcijaństwa?
2. Na zwycięstwie światła z ciemnością, zwycięstwie prawdy z kłamstwem? Czyż to nie kolejny paradoks, że mieniąc się głównym obrońcą chrześcijaństwa całą swoją koncepcję rządów opiera Pan na kłamstwie i manipulacji?

1. Oni już przegrali - podły atak na św. Jana Pawła II, był strzałem w obie stopy.
Wnerwili nawet katolików rzadko bywających w Kościele.

2. Ubrał się diabeł w ornat i na Mszę św. dzwoni.