Wiem może to objaw starczego zrzędzenia ale jak patrzę na te gołe kostki w zimie to widzę potencjalnych chorych na AZS za kilkanaście lat ( skarpetki stópki i nogawki 5 cm nad kostką).
Atopowe zapalenie skóry przez gole kostki? Chyba bardziej jakieś zapalenie stawów? Mody nie przeskoczy, ciekawe czy nastąpił wzrost zapalenia korzonków czy przydatków po tym jak kilka/kilkanaście lat temu była moda na gołe plecy?
Rzs jest choroba o podłożu autoimmunologicznym nie wiem czy da się je złapać w wyniku przeziębienia. Natomiast pogoda faktycznie bardziej wiosenna niż zimowa
Zawsze się ciepło ubierałam,nie nie mam nigdy gołych kostek za to RZS niestety tak. Bardziej dokucza w mokrych,wilgotnych klimatach niż kiedy mi zimno. A moda,tak,nie fajna jak dla mnie,tyle,że bardziej grozi przeziębieniem raczej i zapaleniem pęcherza albo jajników.Gole kostki,odpięte płaszcze,gołe brzuchy i plecy-moje nastolatki niestety też i nie da się przegadać,póki co nie słuchają ale też na szczęście nie chorują. U nas zima prawdziwa. Sama się zastanawiałam nad tym jak to tak, że bez chorób przeszły,one twierdzą,że tak się hartują
Pal licho te gole kostki, ale ta moda jest zwyczajnie brzydka. Sorry ale "przed wojną" to nawet prostytutki wyglądały bardziej stylowo.
I niech se chodzo jak chco, moi też pewnie będą jakieś eksperymenty modowe robić, zamknę oczy i postaram się dalej kochać jak swoje, ale kurna czemu te ciuchy są takie oszpecające? Lata osiemdziesiąte się chowają
Hm, gołe plecy, brzuchy, kostki... nikt nie kojarzy po kilku -dziesięciu latach, że to wyziębione nerki powodują różne choroby. nie tylko układu moczowego i nerek, ale różne inne pozornie nie związane. Super jeśli nic takiego nie nastąpi, ale znam sporo osób, które potwierdzają regułę.
Ale kurna czemu te ciuchy są takie oszpecające? Lata osiemdziesiąte się chowają
Moi teraz mają fazę koszulek polo a la wujek Stefan. Takie w paski, półprzezroczyste, z czegoś co nieudolnie imituje bawełnę. Tylko im wąsa brakuje i kreszowych dresów.
@Prayboy, ja też stara, też zwróciłam na to uwagę... ale przecież nie w tym roku! Teraz po prostu głupio wyglądają, zimę czy dwie temu z fioletowymi kostkami wyglądali przerażająco.
ZTCP, żeby kości rosły, trzeba ich nasady trzymać w cieple. Czeka nas generacja krasnoludów... chyba że to mit miejski
Co do głupich mód, rozczula mnie man's bun Człowiek wychodzi z domu zgnębiony, widzi jednego gostka z koczkiem, drugiego i od razu mu wesolutko
Mój Antek miał taki;) Boki wygolone. Moda z kręgów piłkarskich. Odciął włosy po poł roku. Za każdym razem wybuchalam śmiechem gdy zaczynał śpiewać psalm I czytać w kościele.
Ale wiecie, to po prostu trzeba przeżyć. Ja chodziłam w jego wieku opajtolona na zero I co gorsza świetnie tak wyglądałaM:).
"Nasz" pan od instrumentów perkusyjnych chodzi z kucykiem, w złotych butach z wężowej skóry, hawajskich albo innych odjechanych koszulach i z muchą w grochy.
I bardzo go lubię, jest świetnym wychowawcą, sam ma 3 dzieci.
"Nasz" pan od instrumentów perkusyjnych chodzi z kucykiem, w złotych butach z wężowej skóry, hawajskich albo innych odjechanych koszulach i z muchą w grochy.
I bardzo go lubię, jest świetnym wychowawcą, sam ma 3 dzieci.
Komentarz
Ostatnio w popularnym miejscu w centrum miasta widziałam wielu Panów w jeansach push up
Natomiast pogoda faktycznie bardziej wiosenna niż zimowa
A moda,tak,nie fajna jak dla mnie,tyle,że bardziej grozi przeziębieniem raczej i zapaleniem pęcherza albo jajników.Gole kostki,odpięte płaszcze,gołe brzuchy i plecy-moje nastolatki niestety też i nie da się przegadać,póki co nie słuchają ale też na szczęście nie chorują. U nas zima prawdziwa. Sama się zastanawiałam nad tym jak to tak, że bez chorób przeszły,one twierdzą,że tak się hartują
https://valetta.pl/products/majtki-z-podwojnym-push-up-meskie?variant=31848100298861&sfdr_ptcid=30150_434_573254374&sfdr_hash=6a4a3f5055b380375d028f8e607cf667&gclid=EAIaIQobChMIh7TR3pTs5wIVjA8YCh2-TQp9EAQYASABEgIr_vD_BwE
I niech se chodzo jak chco, moi też pewnie będą jakieś eksperymenty modowe robić, zamknę oczy i postaram się dalej kochać jak swoje, ale kurna czemu te ciuchy są takie oszpecające? Lata osiemdziesiąte się chowają
Tylko im wąsa brakuje i kreszowych dresów.
O matkoscórkom.
Może teraz mi się uda, bo próbuję już któryś raz
Ale wiecie, to po prostu trzeba przeżyć.
Ja chodziłam w jego wieku opajtolona na zero I co gorsza świetnie tak wyglądałaM:).
Ja byłam w mlodosci pankówą więc różnica pokoleń i te sprawy
Każdy buntuje się inaczej.
I bardzo go lubię, jest świetnym wychowawcą, sam ma 3 dzieci.
Hahaha, musi być świetny gość!