No przecież nie tego że zaczekasz :-) tego że się wstrzymał skora ma określony pogląd to powinien zagłosować a że komuś by się nie spodobało nie jest żadnym argumentem prawda?
[cite] ProMama:[/cite]A co Wy wiecie o Jarku? Znacie go?
Poseł Kaczyński Jarosław - PiS
Jaroslaw.Kaczynski@sejm.pl
Głosował: Wstrzymał się
13 kwietnia 2007 polski sejm głosował zmiany w art. 30 i 38 Konstytucji RP, gwarantujące prawo do życia "od chwili poczęcia do naturalnej śmierci" oraz gwarantujące godność człowieka od momentu poczęcia.
dziś ma drugą szansę, a wy już go przekreślacie.
zaczekajcie na wieczorne głosowanie
szans to już miał kilka... z becikowym... z ulgą podatkową...
[cite] ProMama:[/cite]A co Wy wiecie o Jarku? Znacie go?
Poseł Kaczyński Jarosław - PiS
Jaroslaw.Kaczynski@sejm.pl
Głosował: Wstrzymał się
13 kwietnia 2007 polski sejm głosował zmiany w art. 30 i 38 Konstytucji RP, gwarantujące prawo do życia "od chwili poczęcia do naturalnej śmierci" oraz gwarantujące godność człowieka od momentu poczęcia.
Taw - czy moge cie prosic o listy glosujacych w sprawie aborcji..?
Jeden gosc powiedzial ze jak zobaczy na liscie, ze oni za aborcja sa to ich wreszcie oleje.
Dotychczas glosowal za ich mysleniem finansowym
Trudno za mniejsze zło uznać kogoś kto leci gdzie wietr nawieje, to już wolę wrogów bo wiem że jestem przeciw im a oni przeciw mnie.Tak pozostanie zastanawiać się jak tym razem Pan łaskawie spojrzy czy z wiatrem czy pod wiatr, wolę jasne sytuacje.
pierwotnie miał być głosowany projekt nowelizacji Art. 38 Konstytucji dodającej do zdania "Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia" słowa "od momentu poczęcia"
i tu Kaczyński był przeciw, tak?
ale potem głosował już za, ostateczna wersja brzmiała:
Komisja Nadzwyczajna w ostatecznej wersji zaproponowała nadanie Art. 30 brzmienia "Źródłem wolności i praw człowieka i obywatela jest przyrodzona i niezbywalna godność człowieka, przynależna mu od chwili poczęcia. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych." Jednocześnie LPR zgłosiła pierwotne brzmienie projektu jako wniosek mniejszości.
Wszystkie poprawki i przedłożenie Komisji Nadzwyczajnej zostały odrzucone w głosowaniu 13 kwietnia 2007. W ostatnim głosowaniu nad proponowaną przez komisję zmianą w Art. 30 za zmianą zagłosowało 269 posłów, przeciw 121 posłów a wstrzymało się 53 posłów. Wymagana większość 2/3 wynosiła 296 głosów ostatnie głosowanie
jak widać Kaczyński był ZA (jak zresztą cały PIS)
Za tym artykułem:
"Źródłem wolności i praw człowieka i obywatela jest przyrodzona i niezbywalna godność człowieka, przynależna mu od chwili poczęcia. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych."
zabrakło 27 głosów, między innymi Komorowskiego, Tuska, Chlebowskiego, Drzewieckiego.
To oni są winni odrzucenia ustawy.
Na początku oczywiście była dyskusja między Kaczyńskim i Jurkiem na temat celowości zmian, Kaczyński mówił że nie ma szans (miał rację jak widać). może się za mało modliliśmy w tej intencji? Ale ostateczne głosowanie całkowicie zaprzecza powtarzanym tu tezom że Kaczyński głosował przeciw życiu.
zabrakło 66 głosów, więc był cień szansy na zmianę Konstytucji, ale gdbyby głosowano pierwotną wersję:
projekt nowelizacji Art. 38 Konstytucji dodającej do zdania "Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia" słowa "od momentu poczęcia"
to zabrakłoby o wiele więcej głosów
jak zwykle więc Kaczyński okazał się wytrawnym graczem i mówił Jurkowi że nie ma na szans jego projekt. Doprowadził natomiast do głosowanie projektu który miał większe szanse powodzenia i zabrakło 66 głosów...
przeciw było wszakże 264 posłów!
Jak na razie to jest nic konkretnego... dla mnie to cały pis... mógł zmienic konstytucję to będzie kopał się o ustawę... a jak przyjdzie co do czego to albo się wstrzymają albo wyjdą z sali...
Możesz powiedziec więcej co tak dokładnie i konkretnie daje ta ustawa. Bez wnikania opierając się jedynie na dotychczasowym doświadczeniu jestem przekonany, że nic.
toż ci wykazałem że nie mógł!
cały PIS głosował za zmianą, LPR i Samoobrona a zabrakło głosów PO
wszak liczyć umiesz, zwykła arytmetyka sejmowa
jak mógł zmienić skoro pierwotnie było przeciw 264 posłów!
nie było takiej szansy.
próbował zmienić w innej wersji, i tu była szansa ale zabrakło 66 głosów
teraz jest projekt za którym stoi 500000 ludzi a to więcej niż jeden Marek Jurek
jak mógł zmienić skoro pierwotnie było przeciw 264 posłów!
hehe a ilu w tym z PiSu?
Dobrze wiesz, że projekt Jurka miał szansę bo potem Jarek nawet się głupio tłumaczył, że gdyby wiedział że tak sie potoczy to by zagłosował za. Wymagana większosc w głosowaniu Jurka była mniejsza.
[cite] Taw:[/cite]jak mógł zmienić skoro pierwotnie było przeciw 264 posłów!
hehe a ilu w tym z PiSu?
Dobrze wiesz, że projekt Jurka miał szansę bo potem Jarek nawet się głupio tłumaczył, że gdyby wiedział że tak sie potoczy to by zagłosował za. Wymagana większosc w głosowaniu Jurka była mniejsza.
88 i co z tego?
jak mniejsza - 2/3 wymagane było tu i tu
Jarek politycznie do tego podszedł.Przed wyborami to by go wepchnęli w stereotyp jakby zagłosował TAK. Po wyborach jak wygra PIS to sobie zrobią ustawę jaką chcą.
Nie podoba mi się taka taktyka jeśli jestem chcrześcijaninem i mam określone poglądy to je ujawniam nie wstydzę się tego. Wiem jednak że łatwo się mówi trudniej wykonać.Zresztą ja nie polityk a zwykła duszą wiejska baba.
Kto jest w miarę biegły w matmie wie, że brak zmian to wina PiS. Czyli znowu im nie zależy. Zabrakło ledwie trzech głosów. Choćby trzech z dziesięciu posłów PiS, którzy nie mieli czasu czy ochoty, by zagłosować w tej sprawie. PiS jest partią pro-aborcyjną, dali kolejny dowód.
Błąd - PiS partia pro-aborcyjna - nie możesz wyciągać takiego całościowego wniosku skoro większość w tej partii jest za życiem choć może niektórym brakuje konkretnego głosu Kościoła lub rzetelnej wiedzy.
Komentarz
Jeden gosc powiedzial ze jak zobaczy na liscie, ze oni za aborcja sa to ich wreszcie oleje.
Dotychczas glosowal za ich mysleniem finansowym
Nie ma gdzieś oficjalnych ogólnokrajowych wyników głosowania?
co było a nie jest nie pisze się w rejestr
jak widać zmienił jednak zdanie
głosowanie
pierwotnie miał być głosowany projekt nowelizacji Art. 38 Konstytucji dodającej do zdania "Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia" słowa "od momentu poczęcia"
i tu Kaczyński był przeciw, tak?
ale potem głosował już za, ostateczna wersja brzmiała:
Komisja Nadzwyczajna w ostatecznej wersji zaproponowała nadanie Art. 30 brzmienia "Źródłem wolności i praw człowieka i obywatela jest przyrodzona i niezbywalna godność człowieka, przynależna mu od chwili poczęcia. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych." Jednocześnie LPR zgłosiła pierwotne brzmienie projektu jako wniosek mniejszości.
Wszystkie poprawki i przedłożenie Komisji Nadzwyczajnej zostały odrzucone w głosowaniu 13 kwietnia 2007. W ostatnim głosowaniu nad proponowaną przez komisję zmianą w Art. 30 za zmianą zagłosowało 269 posłów, przeciw 121 posłów a wstrzymało się 53 posłów. Wymagana większość 2/3 wynosiła 296 głosów
ostatnie głosowanie
jak widać Kaczyński był ZA (jak zresztą cały PIS)
Za tym artykułem:
"Źródłem wolności i praw człowieka i obywatela jest przyrodzona i niezbywalna godność człowieka, przynależna mu od chwili poczęcia. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych."
cały PIS ZA
posłowie PO przeciw (66 posłów)
zabrakło 27 głosów, między innymi Komorowskiego, Tuska, Chlebowskiego, Drzewieckiego.
To oni są winni odrzucenia ustawy.
Na początku oczywiście była dyskusja między Kaczyńskim i Jurkiem na temat celowości zmian, Kaczyński mówił że nie ma szans (miał rację jak widać).
może się za mało modliliśmy w tej intencji?
Ale ostateczne głosowanie całkowicie zaprzecza powtarzanym tu tezom że Kaczyński głosował przeciw życiu.
zabrakło 66 głosów, więc był cień szansy na zmianę Konstytucji, ale gdbyby głosowano pierwotną wersję:
projekt nowelizacji Art. 38 Konstytucji dodającej do zdania "Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia" słowa "od momentu poczęcia"
to zabrakłoby o wiele więcej głosów
jak zwykle więc Kaczyński okazał się wytrawnym graczem i mówił Jurkowi że nie ma na szans jego projekt. Doprowadził natomiast do głosowanie projektu który miał większe szanse powodzenia i zabrakło 66 głosów...
przeciw było wszakże 264 posłów!
Możesz powiedziec więcej co tak dokładnie i konkretnie daje ta ustawa. Bez wnikania opierając się jedynie na dotychczasowym doświadczeniu jestem przekonany, że nic.
cały PIS głosował za zmianą, LPR i Samoobrona a zabrakło głosów PO
wszak liczyć umiesz, zwykła arytmetyka sejmowa
jak mógł zmienić skoro pierwotnie było przeciw 264 posłów!
nie było takiej szansy.
próbował zmienić w innej wersji, i tu była szansa ale zabrakło 66 głosów
teraz jest projekt za którym stoi 500000 ludzi a to więcej niż jeden Marek Jurek
hehe a ilu w tym z PiSu?
Dobrze wiesz, że projekt Jurka miał szansę bo potem Jarek nawet się głupio tłumaczył, że gdyby wiedział że tak sie potoczy to by zagłosował za. Wymagana większosc w głosowaniu Jurka była mniejsza.
Przepadla szansa na ratowanie tylko chorych - poki co?
Tak?
88 i co z tego?
jak mniejsza - 2/3 wymagane było tu i tu
mogą - na razie wszystko po staremu