jaką Prawdę? TY demokrację nazywasz prawdą? Demokrację która uchwala jakieś prawo a potem zmienia je na jego przeciwieństwo? Demokracja to zanegowanie Prawdy. Demokracja to też negacja hierarchii czyli egalitaryzm. To samo głosił niejaki Luter i inni heretycy.
Jakież widowisko pokazuje państwo demokratyczne pozostawione kapryśnej samowoli masy! ... Wolność, jako obowiązek moralny osoby, przeradza się w tyraniczne roszczenie dawania folgi impulsom i pożądaniom ludzkim kosztem drugiego. Równość degeneruje się w mechaniczną niwelację, w monochromatyczną jednostajność; poczucie prawdziwego honoru, osobista aktywność, poszanowanie tradycji, godność â?? jednym słowem wszystko, co nadaje wartość życiu, krok po kroku, niszczeje i ginie
papież Pius XII dnia 24. grudnia 1944
widzisz Gregorius, papież potępił też głosowanie w/s aborcji:
Papież piętnuje tendencje do poddawania pod głosowanie wszelkich kwestii, co prowadzi do tego, że o prawdzie decyduje wynik głosowania. Nie można głosować nad prawdami absolutnymi! â?? grzmi. Prowadzi to bowiem do deifikacji suwerena ziemskiego, ubóstwienia większości. Przejawem tego wypaczenia jest przyznanie sobie prawa do dysponowania życiem najsłabszych i bezbronnych członków społeczeństwa. Jest to niemożliwe do zaakceptowania.
także cała dyskusja o tym kto jest za aborcją a kto przeciw jest bezprzedmiotowa
Paw.eł: rozumiem, że jesteś demokratą formalnym tzn traktujesz demokrację jako sposób ustalania i przekazywania władzy, polegający na uznaniu wyboru jako legitymowanej metody doboru przywódców politycznych?
Prayboy: ależ to demokracja i jej agitatorzy wmawiają mi, że mam wybierać ludzi, którzy ustanowią jakieś tam prawo. Skoro nie można głosować nad prawami absolutnymi (Bożymi) nie należy głosować w ogóle. Bo Prawa Boże są jasne, wystarczy je zastosować. A demokracja "wolą większości" nagle decyduje które z nich mogą/będą obowiązywać a które nie. A "wola ludu" zmienia się jak rękawiczki
[cite] Gregorius:[/cite]To nie jest troska o demokracje tylko troska o to, że uczestnicząc aktywnie (idąc do wyborów) w systemie który per definitionem neguje Boga sam negujesz Najwyższego. Ergo grzeszysz ciężko.
Papież też wybierany jest w demokratycznych wyborach. Różnica taka że tam wyborcy modlą się przed dokonaniem wyboru.
Czynne prawo wyborce również mają tylko niektórzy. Różnica jest taka że nie wszystko można głosować.
Komentarz
papież Pius XII dnia 24. grudnia 1944
Papież piętnuje tendencje do poddawania pod głosowanie wszelkich kwestii, co prowadzi do tego, że o prawdzie decyduje wynik głosowania. Nie można głosować nad prawdami absolutnymi! â?? grzmi. Prowadzi to bowiem do deifikacji suwerena ziemskiego, ubóstwienia większości. Przejawem tego wypaczenia jest przyznanie sobie prawa do dysponowania życiem najsłabszych i bezbronnych członków społeczeństwa. Jest to niemożliwe do zaakceptowania.
także cała dyskusja o tym kto jest za aborcją a kto przeciw jest bezprzedmiotowa
Papież też wybierany jest w demokratycznych wyborach. Różnica taka że tam wyborcy modlą się przed dokonaniem wyboru.
Czynne prawo wyborce również mają tylko niektórzy. Różnica jest taka że nie wszystko można głosować.
Sam se reset wciśnij.